Koszykarze mają żal do Lampe i Gortata

Michał Ignerski, polski skrzydłowy i gracz hiszpańskiego Cajasol Sewilla, przed rokiem nie mógł uczestniczyć w Mistrzostwach Europy z powodu kontuzji, ale po przebytym urazie wrócił do reprezentacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Ignerski nie ukrywa, iż koszykarze mają żal do Macieja Lampe i Marcina Gortata, którzy zapowiedzieli swój przyjazd na zgrupowanie w poprzednim sezonie, ale ostatecznie ich zabrakło. - Oni muszą to poczuć. Na pewno pomożemy im wejść w ten zespół i będziemy kolegami, tu nie ma wątpliwości. Ale chcemy, żeby poczuli, że zrobili błąd w zeszłym roku, a nam ich zabrakło w ważnych momentach – mówi na łamach portalu koszkadra.pl Michał Ignerski.

- Nie ukrywajmy. To są faceci, bez których ta reprezentacja jest dużo słabsza. Zarówno na papierze, jak i parkiecie. Wiadomo, jak ważne są pozycje podkoszowe dlatego czekamy na Macieja, Marcina i Szymona [Szewczyk – przyp. red.] – dodaje polski skrzydłowy.

Komentarze (0)