Widzew to drużyna, która straciła już praktyczne szanse na awans do fazy play-off (choć matematyczne szanse jeszcze istnieją), ale do drugiej fazy sezonu przystąpi w dość komfortowej sytuacji, bowiem spadek raczej łodziankom nie grozi. Niedzielny mecz może to tylko potwierdzić, bowiem do Hali Parkowej przyjedzie Odra Brzeg, a więc przedostatnia ekipa Ford Germaz Ekstraklasy. Przypomnijmy, że do gier o utrzymanie w lidze, zespoły przystąpią z zaliczonym bilansem z rundy zasadniczej. Na dwie kolejki przed jej końcem, Widzew ma na swoim koncie 8 zwycięstw, a Odra zaledwie 3 (o 1 więcej od ostatniego w tabeli ŁKS-u).
W listopadzie ubiegłego roku w Brzegu, łodzianki nie pozostawiły przeciwniczkom złudzeń, kto jest zespołem lepszym. Widzew wygrał wtedy 82:57, kontrolując przebieg rywalizacji od pierwszej do ostatniej minuty. Tym razem jednak sytuacja kadrowa w ekipie Miodraga Gajicia jest wręcz fatalna. Takie żniwo przyniósł niedawny sparing z rywalem zza miedzy - ŁKS-em, po którym Widzewianki muszą lizać rany jak po wojnie. Poważnie wyglądającej kontuzji kolana doznała Lidia Kopczyk, u której lekarze podejrzewają zerwanie więzadeł krzyżowych, rękę w gipsie ma Anna Tondel, a z gry wyłączona jest także Olga Żytomirska. W tej sytuacji serbski szkoleniowiec Widzewa właściwie nie ma pola manewru i będzie miał do dyspozycji w niedzielę 7 sprawnych koszykarek.
Powodów do radości nie ma także trener Odry Wadim Czeczuro. Brzeżanki wygrały w tym sezonie tylko z ROW-em Rybnik na inaugurację rozgrywek, a także dwukrotnie z "czerwoną latarnią" ligi - ŁKS-em. W ostatnim występie Odra przegrała we własnej hali z Liderem Pruszków różnicą aż 28 punktów i nic nie wskazuje na to, aby zbliżała się zwyżka formy. A ta jest z kolei niezbędna, jeśli ekipa z Brzegu chce się utrzymać w ekstraklasie i nie czekać na ewentualne decyzje PZKosza o reorganizacji ligi.
Spotkanie w Łodzi to jedyny mecz PLKK, który zostanie rozegrany w niedzielę. Liga ma w ten weekend przerwę, ponieważ w Polkowicach odbywa się turniej finałowy Pucharu Polski Kobiet. Widzew i Odra zdecydowały się jednak wykorzystać ten termin i rozegrać awansem mecz, który pierwotnie zaplanowany był na najbliższą środę.
Widzew Łódź - Odra Brzeg / nd. 6.03.2011 godz. 18:30