Nie najlepiej wiedzie się naszemu rodakowi w lidze letniej w Orlando. W pierwszym meczu spędził na parkiecie ledwo osiem minut, w drugim w ogóle nie zagrał, a przeciwko Magic występował tylko przez cztery minuty. W tym czasie popełnił dwa faule i miał jedną stratę.
Samo spotkanie było bardzo wyrównane i zakończyło się jedynie trzypunktowym triumfem Nets. Kapitalne zawody rozegrał Damion James, który zdobył 30 punktów. Zawodnik ten jest jednym z najlepszych podczas całej ligi letniej, a został wybrany dopiero z 24. numerem podczas ostatniego draftu.
Celtowie z Bostonu w końcu zwyciężyli. W dwóch poprzednich potyczkach wypracowywali sobie znaczne przewagi, aby później je tracić. Tym razem było inaczej i 21-punktowa wygrana stała się faktem. Duet Janning-Sims uzbierał na swoim koncie 38 punktów.
Ciekawie było w starciu Thunder z Sixers. Spotkały się bowiem drużyny, w składach których wystąpiło kilku dobrze znanych zawodników z NBA. Lepszy okazał się Grzmot, prowadzony przez Jamesa Hardena. Zdobył on 21 punktów, w tym 15 z linii rzutów wolnych. Dobrze zaprezentował się również Mustafa Shakur (kiedyś Asseco Prokom), autor 11 punktów i sześciu asyst.
15 punktów i dziewięć zbiórek to dorobek Paula George'a z Indiany Pacers. Wybrany z numerem 10. podczas ostatniego naboru spisuje się coraz lepiej i potwierdza, że może być wzmocnieniem klubu z Indianapolis. Z kolei Josh McRoberts zaaplikował Utah Jazz 21 punktów.
Boston Celtics - Charlotte Bobcats 92:71
(M. Janning 20, D. Sims 18, J. Carroll 13 - D. Brown 12, J. Pargo 10)
Oklahoma City Thunder - Philadelphia 76ers 89:80
(J. Harden 21, B. Mullens 16, M. Shakur 11 - J. Holiday 25, M. Speights 20, J. Meeks 16)
New Jersey Nets - Orlando Magic 94:91
(D. James 30, T. Williams 22, B. Uzoh 11 - J. Crawford 29, P. Davis 16, J. Korolew 13)
Indiana Pacers - Utah Jazz 83:74
(J. McRoberts 21, L. Stephenson 19, P. George 15 - K. Koufos 19, O. Jeffers 11)