Kibice Stali Stalowa Wola wierzyli do końca, że to się jednak nie stanie. Niestety dla fanów beniaminka z Podkarpacia klub opuści lider zespołu Jarryd Loyd. Amerykański rozgrywający od przyszłego tygodnia będzie zawodnikiem Turowa Zgorzelec. Ma tam zastąpić zwolnionego przed kilkoma dniami TJ Thompsona. - Jarryd niestety nie będzie grał w Stalowej Woli. Złożyło się na to kilka okoliczności - powiedział portalowi SportoweFakty.pl prezes Stali Stalowa Wola S.A. Jacek Faraś. Są jednak i dobre wiadomości. Loyd będzie mógł jednak zagrać w bardzo ważnym, sobotnim spotkaniu ze Sportino Inowrocław. Wszyscy w Stalowej Woli liczą, że ten gracz pomoże drużynie w odniesieniu bardzo cennego zwycięstwa.
Jarryd Loyd od początku sezonu okazał się liderem drużyny, zdobywał średnio 15,5 punktu na mecz spędzając 32 minuty na boisku, notując średnio 6 asyst na zawody. Aktualnie, zaraz za Krzysztofem Szubargą z Anwilu Włocławek jest najlepiej asystującym zawodnikiem ligi. Odejście tego gracza jest niewątpliwie ogromną stratą dla ekipy ze Stalowej Woli.