To on pogrążył Warriors. Szok

Getty Images / Scott Taetsch / Quentin Grimes (po prawej)
Getty Images / Scott Taetsch / Quentin Grimes (po prawej)

Philadelphia 76ers zatrzymali w sobotę świetnych w ostatnim czasie Golden State Warriors. Bohaterem meczu został nieoczekiwanie 24-letni Quentin Grimes.

To był jego wieczór, jego mecz. Quentin Grimes, który rozpoczął ten sezon w Dallas Mavericks, a od lutego broni barw 76ers, w sobotę zanotował najlepszy ofensywny występ w karierze. I to w starciu z mocnymi Golden State Warriors.

24-latek rzucił aż 44 punkty, prowadząc Sixers do triumfu 126:119. Grimes trafił 18 na 24 oddane rzuty z pola, w tym 6 na 9 za trzy i tylko 2 na 8 wolnych. Był kluczowym zawodnikiem zespołu z Filadelfii, który w sobotę triumfował dopiero po raz 21. w tym sezonie.

ZOBACZ WIDEO: Nie zapunktowali w Lidze Mistrzów. Mimo to sporo zyskali

Warriors byli osłabieni brakiem Jimmy'ego Butlera i mocno to odczuli po obu stronach parkietu. Mieli przede wszystkim wielkie problemy z celnością w próbach z dystansu - wykorzystali tylko 12 na 42 oddane próby za trzy, a Sixers 19 na 33.

Gościom z San Francisco na nic zdało się 29 punktów i 13 asyst, które w 36 minut zanotował Stephen Curry. 76ers przerwali serię pięciu wygranych Warriors.

Było osiem zwycięstw z rzędu, ale ostatnio zatrzymali ich Denver Nuggets. Teraz Detroit Pistons, bardzo szybko, wracają na właściwe tory. Drużyna z Miasta Motoryzacji w sobotę pokonała u siebie pewnie Brooklyn Nets 115:94, notując już 34. sukces w kampanii 2024/2025. Środkowy Jalen Duren zapisał przy swoim nazwisku 18 punktów, 11 zbiórek i sześć bloków.

Wyniki:

Charlotte Hornets - Washington Wizards 100:113 (25:24, 34:30, 16:30, 25:29)
(Williams 24, Ball 20, Bridges 18 - Middleton 17, Coulibaly 17, Holmes 15)

Detroit Pistons - Brooklyn Nets 115:94 (39:22, 29:23, 13:30, 34:19)
(Duren 18, Harris 18, Beasley 18, Cunningham 15, Thompson 13 - Martin 23, Wilson 14, Johnson 13)

Houston Rockets - Sacramento Kings 103:113 (21:25, 38:38, 23:26, 21:24)
(Sengun 30, Green 24, Eason 14 - DeRozan 21, LaVine 20, Monk 16)

Dallas Mavericks - Milwaukee Bucks 117:132 (36:31, 27:40, 16:30, 38:31)
(Irving 31, Brown 18, Hardy 16, Thompson 16 - Antetokounmpo 29, Lillard 28, Trent Jr. 20)

Philadelphia 76ers - Golden State Warriors 126:119 (30:30, 37:25, 29:35, 30:29)
(Grimes 44, Oubre Jr. 20, Yabusele 18 - Curry 29, Post 16, Payton 15)

Memphis Grizzlies - San Antonio Spurs 128:130 (30:31, 28:46, 38:22, 32:31)
(Jackson Jr. 42, Wells 18, Edey 17 - Castle 24, Vassell 20, Fox 20, Sochan 18)

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści