Kolejny Polak trafi do NBA? Prognozy są obiecujące

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski

Syn selekcjonera reprezentacji Polski, Igor Milicić Jr., coraz bliżej debiutu w NBA. 22-letni skrzydłowy świetnie radzi sobie w lidze NCAA, a według najnowszych prognoz może zostać wybrany w tegorocznym drafcie.

W tym artykule dowiesz się o:

Polscy koszykarze rzadko trafiają do NBA, ale sytuacja może się wkrótce zmienić. Jeremy Sochan staje się ważną postacią San Antonio Spurs, a teraz kolejnym kandydatem do gry w najlepszej lidze świata jest Igor Milicić jr.. Jak informuje PolsatSport, młody zawodnik imponuje formą w zespole Tennessee Volunteers.

Milicić Jr., Polak o chorwackich korzeniach, notuje w tym sezonie średnio 11 punktów, 8 zbiórek i 2 asysty na mecz, trafiając niemal 50 procent rzutów z gry. Jego defensywa również zasługuje na uznanie – średnio zapisuje na koncie jeden blok i jeden przechwyt. Te osiągnięcia przyciągnęły uwagę skautów NBA.

W styczniowym rankingu ESPN na NBA Draft 2025 Milicić Jr. uplasował się na 66. miejscu. Portal NoCeilings przewiduje, że Polak może zostać wybrany z 51. numerem przez Dallas Mavericks. Jego ostateczna pozycja w drafcie w dużej mierze zależeć będzie od występów w nadchodzącym turnieju March Madness.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego

Jeśli Milicić Jr. trafi do NBA, będzie to historyczny moment dla polskiej koszykówki. Po raz pierwszy od niemal 20 lat w lidze mogłoby grać dwóch Polaków jednocześnie – ostatnio taką sytuację mieliśmy z Cezarym Trybańskim i Maciejem Lampem. Czy Milicić Jr. dołączy do Sochana w NBA?

22-latek regularnie reprezentuje Polskę na arenie międzynarodowej, debiutując w kadrze w 2021 roku. Już wkrótce "Biało-Czerwoni" staną do walki w kluczowych meczach eliminacji do EuroBasketu – 21 lutego w Katowicach zmierzą się z Litwą, a 24 lutego na wyjeździe z Macedonią Północną.

Choć Polska zajmuje ostatnie miejsce w grupie, wciąż ma szansę na awans, gdyż trzy z czterech drużyn wezmą udział w turnieju.

W Katowicach nie pojawi się m.in. nasz podstawowy środkowy Aleksander Balcerowski. Na tym jednak nie koniec.

- Mamy potwierdzenie, że w Katowicach nie będzie z nami Olka Balcerowskiego oraz Przemka Żołnierewicza. Obaj mają swoje lekkie problemy zdrowotne, o szczegółach nie chcę mówić, na pewno pojawią się komunikaty ich klubów - wyjaśnił Milicić.

Komentarze (1)
avatar
kingdawid
1 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co za amator koszykówki pisze taki rzeczy ! że Polska walczy o awans , jak to są dla nas tylko testy. Reprezentacja Polski jako współgospodarz jest pewna udziału w turnieju głównym