Jedyny Polak występujący w NBA nie dokończył wtorkowego, sylwestrowego meczu. Jeremy Sochan zmuszony był opuścić parkiet po 15 minutach gry.
Koszykarz uskarżał się na ból w dolnym odcinku pleców. Na więcej informacji trzeba jeszcze poczekać.
21-latek w meczu przeciwko Clippers zdążył zdobyć cztery punkty, trafiając 2 na 5 oddanych rzutów z gry, miał też pięć zbiórek, dwie asysty, przechwyt, stratę i faul.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nietypowe wyzwanie Włodarczyk w Katarze
Spurs we wtorek rozbili rywali z Kalifornii aż 122:86, wygrywając każdą z czterech kwart. Odnieśli 17. sukces w kampanii 2024/2025 i znów są na plusie (17-16).
Victor Wembanyama otarł się o double-double (27 punktów, dziewięć zbiórek), a 17 oczek miał Keldon Johnson. Dla grających dzień po dniu Clippers 17 punktów rzucił James Harden. Goście uzyskali tylko 27-proc. skuteczności w rzutach za trzy (11/41). To dla nich 14. porażka w tym sezonie.
Wynik:
San Antonio Spurs - Los Angeles Clippers 122:86 (31:17, 32:26, 28:20, 31:23)
(Wembanyama 27, Johnson 17, Castle 15 - Harden 17, Powell 15, Coffey 14)