Wielka rywalizacja w USA. NBA odda 1. miejsce?

Getty Images
Getty Images

Według "The Guardian", NFL i NBA odnotowały rekordowe wyniki oglądalności podczas świątecznych rozgrywek, co pokazuje, że oba sportowe giganty mogą współistnieć w Boże Narodzenie.

W tym artykule dowiesz się o:

LeBron James i NBA muszą zrobić miejsce dla NFL w Boże Narodzenie. Obie ligi były zwycięzcami w środę 25 grudnia, gdy NFL ustanowiła rekordy najczęściej streamowanych meczów w historii USA na Netflix, a NBA osiągnęła najlepsze świąteczne wyniki oglądalności od pięciu lat.

NFL i Nielsen poinformowały, że 65 milionów widzów w USA obejrzało przynajmniej minutę jednego z dwóch meczów NFL. Zwycięstwo Baltimore Ravens 31-2 nad Houston Texans przyciągnęło średnio 24,3 miliona widzów, podczas gdy wygrana Kansas City 29-10 z Pittsburghiem zgromadziła średnio 24,1 miliona widzów, według wstępnych danych Nielsena z czwartku.

Pięć meczów NBA osiągnęło średnio około 5,25 miliona widzów na mecz na kanałach ABC, ESPN i ich platformach, jak podała liga i Nielsen.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego

- Uwielbiam NFL - powiedział James żartobliwie w swoim telewizyjnym wywiadzie po meczu w środę wieczorem. - Ale Boże Narodzenie to nasz dzień.

Jednak wyniki oglądalności z środy pokazały, że jest miejsce dla obu lig. Mimo że NBA przez wiele lat miała świąteczny kalendarz sportowy tylko dla siebie, NFL uczyniła Boże Narodzenie jednym ze swoich kluczowych wydarzeń sezonu regularnego, dołączając do Weekendu Otwarcia i Dnia Dziękczynienia.

Hans Schroeder, wiceprezes wykonawczy NFL Media, odniósł się do komentarzy Jamesa z uśmiechem, wyrażając jednocześnie zadowolenie z pierwszego sezonu trzyletniego partnerstwa ligi z Netflix.

- Liczby mówią same za siebie i LeBron może mieć własne zdanie, a jestem pewien, że więcej osób zwróci na to uwagę z tego powodu - powiedział. - Ale skupiamy się na NFL i jesteśmy zachwyceni wynikami w tym roku z Bożym Narodzeniem na Netflix i cieszymy się na dalszy rozwój w ciągu najbliższych kilku lat.

NBA odtrąbiła sukces

NBA uznała środę 25 grudnia za udany dzień, ogłaszając w czwartek, że wszystkie pięć meczów z jej harmonogramu bożonarodzeniowego - San Antonio w Nowym Jorku w debiucie świątecznym Victora Wembanyamy, Minnesota w Dallas, Philadelphia w Bostonie, Denver w Phoenix i Lakers-Warriors — odnotowały wzrost oglądalności rok do roku.

Spotkanie Lakers z Warriors —-mecz z udziałem kolegów z reprezentacji olimpijskiej Jamesa i Stephena Curry'ego - osiągnęło średnio 7,76 miliona widzów i osiągnęło szczyt około 8,32 miliona widzów pod koniec spotkania, jak podała liga.

Te liczby reprezentują najchętniej oglądany mecz sezonu regularnego NBA od pięciu lat. Środowe wyniki zwiększyły oglądalność NBA w tym sezonie na platformach ESPN o 4% w porównaniu z poprzednim sezonem. Liga odnotowała również ponad 500 milionów wyświetleń wideo w swoich mediach społecznościowych w środę, co jest nowym rekordem.

- Oceny spadły nieco na początku sezonu. Ale oglądalność telewizji kablowej spadła dwucyfrowo w tym roku w porównaniu z rokiem ubiegłym - powiedział komisarz NBA Adam Silver na początku tego miesiąca.

- Jesteśmy prawie na punkcie zwrotnym, gdzie ludzie oglądają więcej programów w streamingu niż w tradycyjnej telewizji. I to jest powód, dla którego w naszych nowych umowach telewizyjnych, które zawieramy w przyszłym roku, każdy mecz będzie dostępny w serwisie streamingowym - dodał.

Część tego nowego pakietu umów telewizyjnych, które NBA zawiera w przyszłym sezonie, zwiększa liczbę meczów sezonu regularnego transmitowanych w telewizji z 15 do 75. W ramach 11-letniej umowy ESPN i ABC będą nadal emitować mecze w Dniu Bożego Narodzenia.

Komentarze (0)