Rosjanie potwierdzają, czyje ciało znaleziono w Moskwie

Getty Images / Mike Kireev / Na zdjęciu: Janis Timma
Getty Images / Mike Kireev / Na zdjęciu: Janis Timma

32-letni łotewski koszykarz Janis Timma nie żyje. Jego ciało zostało znalezione w centrum Moskwy. Rosyjskie media informują, że sportowiec najprawdopodobniej popełnił samobójstwo.

W tym artykule dowiesz się o:

Janis Timma , 32-letni koszykarz z Łotwy, który grał w zeszłym sezonie w Obradoiro CAB, został znaleziony martwy w centrum Moskwy. Informację tę podały rosyjskie media, w tym agencja TASS.

Ciało Timmy znaleziono obok wejścia do pięciopiętrowego hotelu. Przy zmarłym znaleziono telefon z wiadomością do jego byłej żony, Anny Siedokowej. Rosyjskie władze prowadzą dochodzenie w sprawie przyczyn śmierci koszykarza.

Anna Siedokowa, ukraińska piosenkarka i aktorka, była żoną Timmy od 2020 r. Para ogłosiła rozwód 9 grudnia. Sedokowa opisała ich relację jako "skomplikowaną", a Timma publicznie wyrażał swoje emocje, oskarżając byłą żonę o preferowanie pieniędzy nad miłość.

Timma, który był 68-krotnym reprezentantem Łotwy, grał w wielu klubach, w tym w BK Liepajas lauvas, BK Ventspils, VEF Riga, BC Zenit, Saski Baskonia Olympiacos, BK Jimki, UNICS Kazan i Obradoiro CAB.

W tym sezonie nie podpisał kontraktu z żadnym zespołem, uczestniczył jedynie w turnieju 3x3 "Media Basket".

Po przeprowadzce do Rosji, Timma nie mógł już reprezentować Łotwy, ponieważ od 2022 r. łotewscy sportowcy mają zakaz udziału w zawodach w Rosji i Białorusi. To ograniczenie wpłynęło na jego karierę sportową.

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy (znajdziesz ją TUTAJ).

Komentarze (2)
avatar
Franek9
17.12.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ukrainska pieknosc. Wdowa po poprzednim mezu. Wskoczy na innego. 
avatar
CKdezer
17.12.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Bez żalu żegnamy...