Sebastian Kowalczyk zbawił PGE Spójnię! Ten rzut okazał się kluczowy

PAP / Marcin Bielecki / PGE Spójni Stargard vs  FC Arges Pitesti
PAP / Marcin Bielecki / PGE Spójni Stargard vs FC Arges Pitesti

Co za mecz w Stargardzie! PGE Spójnia prowadziła przez większość czasu, ale o końcowy sukces musiała drżeć do ostatnich sekund. Ostatecznie zwyciężyła 65:62, a bohaterem został Sebastian Kowalczyk.

W tym artykule dowiesz się o:

To jego rzut okazał się decydujący! Polak dostał piłkę na obwodzie, wykonał sugestywny zwód, po którym zrobił kozioł i trafił za trzy.

Sebastian Kowalczyk przymierzył zza łuku na 53 sekundy przed końcem meczu, a Spójnia odzyskała wtedy prowadzenie (63:61), którego jak się okazało, nie oddała już do końcowej syreny.

Goście z Rumunii w następnym posiadaniu nie trafili. Nie zdołali też czysto wybronić ataku pozycyjnego Spójni. Faulowany Luther Muhammad wykorzystał dwa wolne i dał polskiej drużynie dużo komfortu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska kulturystka oczarowała fanów. Przesłała pozdrowienia z Korei

Gospodarze roztrwonili w środę 13 punktów przewagi, ale ostatecznie triumfowali nad FC Arges Basketball 65:62 i odnieśli pierwsze zwycięstwo w tegorocznej odsłonie Pucharu Europy FIBA.

Wspomniany Muhammad rzucił 20 punktów i miał sześć zbiórek. Talon Cooper dodał 14 oczek. Kowalczyk, autor kluczowego rzutu, zapisał przy swoim nazwisku pięć punktów.

Spójnia zwyciężyła pomimo faktu, iż uzyskała tylko 40-proc. celności w rzutach z gry (25/63) i trafiła zaledwie 6 na 22 prób za trzy. Rumuński klub, FC Arges Basketball był w tym elemencie jeszcze gorszy (22/63 z gry).

Wynik:

PGE Spójnia Stargard - FC Arges Basketball 65:62 (19:15, 13:10, 19:19, 14:18)

PGE Spójnia: Luther Muhammad 20, Talon Cooper 14, Aleksandar Langovic 13, Yehonatan Yam 7, Sebastian Kowalczyk 5, Jayden Martinez 4, Damian Krużyński 2, Wesley Gordon 0, Paweł Kikowski 0.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści