Wielki pościg i zwycięstwo Legii Warszawa w Rumunii

Materiały prasowe / Andrzej Romański/PLK.pl / Michał Kolenda
Materiały prasowe / Andrzej Romański/PLK.pl / Michał Kolenda

Co za mecz! Legia Warszawa odrobiła w czwartej kwarcie aż 12 punktów straty i pokonała Dinamo Bukareszt 91:88, odnosząc drugie zwycięstwo w rozgrywkach ENBL.

W tym artykule dowiesz się o:

Wyrównana pierwsza połowa, fatalna trzecia kwarta i wielkie odrodzenie w czwartej odsłonie. Tak w pigułce wyglądał wtorkowy mecz koszykarskiej Legii Warszawa w międzynarodowych rozgrywkach ENBL.

Drużyna ze stolicy Polski w ostatnich 10 minutach wzniosła się na prawdziwe wyżyny. Od stanu 65:77 najpierw doprowadziła do wyrównania (83:83), a później po zaciętej końcówce wyszła na prowadzenie, zwyciężając ostatecznie 91:88.

Kluczową akcję, jak się okazało na wagę korzystnego wyniku, przeprowadził Mate Vucić. Chorwat trafił za dwa na 32 sekundy przed końcem i to pomimo faktu, że był faulowany przez rywala. Rzut wolny, jak dwa wykonywane chwilę wcześniej, jednak przestrzelił.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!

Gospodarze z Rumunii mogli jeszcze odwrócić losy meczu, ale świetnie dysponowany tego dnia Dalan Chand Ancrum przestrzelił za trzy.

Amerykanin we wtorek zaaplikował warszawianom aż 32 punkty, trafiając 9 na 17 prób z pola, w tym 6 na 10 za trzy. To jednak nie dało drużynie Dinamo zwycięstwa.

Dla Legii 17 oczek rzucił Kameron Mcgusty, a double-double skompletował Jawun Evans (10 punktów, pięć zbiórek, 10 asyst). Ważne rzuty trafiał Michał Kolenda (16 punktów, 8/11 z gry). Ponadto tyle samo oczek, co Polak, wywalczył też Shawn Jones.

Legia z bilansem 2-0 jest na szczycie swojej grupy.

Wynik:

Dinamo Bukareszt - Legia Warszawa 88:91 (26:28, 14:18, 37:19, 11:26)

Legia: Kameron Mcgusty 17, Shawn Jones 16, Michał Kolenda 16, Mate Vucić 11, Jawun Evans 10, Dominik Grudziński 8, Ojars Silins 6, Marcin Wieluński 4, Maksymilian Wilczek 3.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści