Diana Taurasi i Amerykanki napisały historię!

PAP/EPA / Caroline Brehman / A'ja Wilson
PAP/EPA / Caroline Brehman / A'ja Wilson

Ósmy złoty medal igrzysk olimpijskich z rzędu dla koszykarek reprezentacji USA! W wielkim finale w Paryżu pokonały Francuzki 67:66. Końcówka spotkania była szalona, a Gabby Williams zabrakło kilku centymetrów, żeby doprowadzić do dogrywki.

Francuzki postawiły się bardzo mocno faworyzowanym Amerykankom. Prowadziły nawet różnicą 10 punktów, ale nie zdołały tego dowieźć. Strach zajrzał jednak reprezentantkom USA głęboko w oczy.

3,8 sekundy przed końcem Kahleah Copper wykorzystała dwa rzuty wolne. Było 67:64. Trójkolorowe ruszyły z akcją na dogrywkę. Marine Johannes nie wiedzieć czemu nie wzięła rzutu na siebie. Oddała do Gabby Williams. Ta... trafiła od tablicy, ale stała na linii rzutów za trzy punkty.

A'ja Wilson zdobyła 21 punktów. Dodała do tego 13 zbiórek i cztery bloki. Copper i Kelsey Plum - które na końcu były bezbłędne na linii rzutów wolnych - dodały po 12 oczek.

Amerykanki w trzeciej kwarcie przegrywały 25:35. Długo nie były w stanie złapać swojego rytmu, bo Francuzki fizyczną defensywą im na to nie pozwalały. Dodać należy do tego kilka zupełnie niepotrzebnych strat (19 w całym spotkaniu). W końcu jednak maszyna ruszyła, a podopieczne Cheryl Reeve jeszcze w tej części wyszły na prowadzenie.

Decydująca część to wymiana cios za cios. Nie brakowało błędów, ale wynik trzymał w napięciu do ostatniej sekundy. I gdyby nie dziesięć centymetrów, to spotkanie potrwałoby przynajmniej o pięć minut dłużej.

Amerykanki dominują na olimpijskich turniejach od 1996 roku. W Paryżu sięgnęły po ósmy z rzędu złoty medal. Szósty zawiśnie na szyi Diany Taurasi, absolutnej rekordzistki. 42-letnia snajperka w niedzielę nie pojawiła się co prawda na parkiecie, ale przeszła do historii.

Zwycięski finał był dla kobiecej reprezentacji USA 61. z rzędu wygranym meczem na igrzyskach olimpijskich.

Dodajmy, że z brązowych medali igrzysk w Paryżu cieszyć mogły się Australijki, które po wyrównanym boju okazały się lepsze od Belgijek. Więcej o tym meczu -->> TUTAJ.

Francja - USA 66:67 (9:15, 16:10, 18:20, 23:22)
(Gabby Williams 19 - A'ja Wilson 21, Kelsey Plum 12, Kahleah Copper 12)



Zobacz także:
Niesamowity finisz Stephena Curry'ego! Amerykanie z piątym złotem z rzędu
Świadome ryzyko Legii Warszawa. Jest kolejny transfer!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to zrobili! Zobacz, jak zabawiły się gwiazdy futbolu i koszykówki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty