Wielkie trafienie w polskiej lidze. Kolejny wielki moment Liama O'Reilly'ego

Twitter / oficjalny profil Orlen Basket Ligi / Liam O'Reilly z rzutem na zwycięstwo
Twitter / oficjalny profil Orlen Basket Ligi / Liam O'Reilly z rzutem na zwycięstwo

Koszykarze Tauron GTK Gliwice zwycięstw w Orlen Basket Lidze potrzebują jak tlenu. W sobotni wieczór byli blisko, ale nadzieje rozwiał Liam O'Reilly, który zapewnił triumf ekipie Polski Cukier Start Lublin.

Gliwiczanie zbierali siły na rywalizację ze Startem. Do gry wrócił Kadre Gray (17 punktów, 10 asyst, pięć zbiórek). Wszystko było ułożone pod to, żeby wygrać po raz szósty w sezonie.

Nic z tego jednak nie wyszło. Polski Cukier Start dobrze wszedł w mecz i wypracował sobie dwucyfrową przewagę. GTK zdołało jednak po przerwie dojść rywali.

Gospodarze przez chwile wyszli nawet na prowadzenie 62:60, ale to cały czas goście z Lublina mieli kilka oczek więcej. Minutę przed końcem było ich dokładnie pięć.

Wtedy trójkę trafił jednak Koby McEwen, a po chwili próbę nerwów na linii rzutów wolnych wytrzymał Terry Henderson - był remis i 10 sekund do końca. Piłka na kluczową akcję powędrowała w ręce Liama O'Reilly'ego. Ten nie zawiódł.

Barret Benson postawił mu zasłonę, Maciej Bender nie pomógł agresywnie i zostawił rywalowi miejsce. Ten natychmiast złożył się do rzutu i ku rozpaczy gospodarzy trafił z dystansu. GTK odpowiedzieć już nie zdołało. W Arenie Gliwice znów zapanował smutek.

O'Reilly, który mecz wcześniej zdobył 37 punktów i trafił osiem razy zza łuku, tym razem nie był tak efektywny, ale w kluczowym momencie nie zawiódł. Finalnie zdobył 18 punktów będąc najskuteczniejszym graczem Startu.

16 oczek i siedem asyst dodał Jabril Durham, a double-double skompletował Trey Wade. Lublinianie wygrali po raz dwunasty w sezonie przy siedmiu porażkach. Tauron GTK pozostaje z kolei w ogonie i z pewnością do końca sezonu.

Aktualnie ma jedną wygraną więcej od Muszynianka Domelo Sokoła Łańcut , ale w perspektywie wyjazd właśnie do Łańcuta i porażkę z tym rywalem we własnej hali.

Tauron GTK Gliwice - Polski Cukier Start Lublin 83:86 15:22, 20:21, 27:21, 21:22

GTK: Josh Price 23, Kadre Gray 17 (10 as), Terry Henderson 15, Koby McEwen 13, Łukasz Frąckiewicz 9, Maciej Bender 4, Tomasz Śnieg 2, Aleksander Busz 0, Divante Moffitt 0.

Start: Liam O'Reilly 18, Jabril Durham 16, Tomislav Gabrić 14, Barret Benson 13, Trey Wade 13 (14 zb), Jakub Karolak 5, Roman Szymański 4, Filip Put 3, Bartłomiej Pelczar 0.

Krzysztof Kaczmarczyk, dziennikarz WP SportoweFakty

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Trefl Sopot 45 31 14 3809 3560 76
2 King Szczecin 44 28 16 3877 3656 72
3 WKS Śląsk Wrocław 41 23 18 3253 3373 64
4 Anwil Włocławek 35 25 10 2999 2719 60
5 PGE Spójnia Stargard 40 19 21 3261 3192 59
6 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 35 21 14 3060 2825 56
7 Legia Warszawa 34 20 14 2918 2825 54
8 MKS Dąbrowa Górnicza 34 17 17 3231 3119 51
9 Polski Cukier Start Lublin 30 16 14 2720 2707 46
10 Dziki Warszawa 30 16 14 2347 2382 46
11 Icon Sea Czarni Słupsk 30 14 16 2332 2395 44
12 Arriva Polski Cukier Toruń 30 13 17 2428 2520 43
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 30 9 21 2452 2753 39
14 Tauron GTK Gliwice 30 9 21 2577 2729 39
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 30 8 22 2468 2737 38
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 30 5 25 2413 2653 35

Zobacz także:
To nie miało prawa się udać. Trafił spod własnego kosza [WIDEO]
Były kadrowicz zakończył karierę. David Logan był gwiazdą polskiej ligi

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza

Komentarze (2)
avatar
moltenspalding
3.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawodnik nietuzinkowy, niby taki kluchowaty, ale...bardzo nieobliczalny, trudny do upilnowania przez obrońców i niesamowicie skuteczny. 
avatar
Tańczący z łopatą
3.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ajajajajajaj!!! Ależ oni grali, coś pięknego. Szarpałbym bez zmuszania..