Trzeci mecz na tym turnieju, trzecie zwycięstwo Biało-Czerwonych. Jak na razie Gliwice sprzyjają Polakom. Drużyna Igora Milicicia w środę nie pozostawiła żadnych złudzeń i wygrywając wszystkie cztery kwarty, pewnie pokonała Portugalczyków 78:65.
Oznacza to, że polscy koszykarze w świetnym stylu zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie i w półfinale turnieju prekwalifikacyjnego do paryskich igrzysk olimpijskich zagrają w piątek z Estonią.
Portugalia w środę próbowała uprzykrzyć życie Biało-Czerwonym rzutami z dystansu - trafiła 12 na 32 oddane takie próby, ale również zaledwie 8 na 27 rzutów za dwa. Polacy mieli jednak sposób na rywali i od początku prowadzili mecz tak, jak sobie to zaplanowali.
Polacy wygrali pierwszą kwartę 17:10, a na niespełna trzy minuty przed końcem trzeciej odsłony było 50:34. W ostatniej partii przewaga naszej reprezentacji wynosiła nawet 16 punktów (68:52).
Świetna była młodzież. Igor Milicić Jr. i Andrzej Pluta zdobyli po 13 punktów - ten drugi zaliczył też osiem asyst, a syn trenera kadry zebrał sześć piłek. Podstawowy środkowy naszej reprezentacji, Aleksander Balcerowski wywalczył 13 oczek i zanotował sześć zbiórek.
Dużo od siebie dali też Jarosław Zyskowski (10 punktów) i Michał Michalak (osiem punktów w 15 minut). Jak zawsze wszechstronny był kapitan, Mateusz Ponitka, autor siedmiu oczek, czterech zbiórek i sześciu asyst.
Dla Portugalczyków, którzy wcześniej pokonali Węgrów, 11 punktów rzucił Diogo Gameiro. Jeśli Bośnia i Hercegowina pokona jeszcze dziś, w środę, właśnie Węgrów, to ekipa z Bałkanów awansuje do półfinału turnieju.
Wynik:
Portugalia - Polska 65:78 (10:17, 14:18, 17:18, 24:25)
Portugalia: Diogo Gameiro 11, Miguel Queiroz 9, Rafael Lisboa 8, Vlad Voytso 8, Goncalo Delgado 8, Travante Williams 6, Diogo Ventura 3, Daniel Relvao 2, Candido Sa 2, Ricardo Monteiro 1, Joao Guerreiro 0.
Polska: Igor Milicić Junior 13, Andrzej Pluta 13, Aleksander Balcerowski 13, Jarosław Zyskowski 10, Michał Sokołowski 9, Michał Michalak 8, Mateusz Ponitka 7, Przemysła Żołnierewicz 3, Jakub Nizioł 2, Jakub Garbacz 0, Geoffrey Groselle 0, Mikołaj Witliński 0.
Czytaj także: Ekspert nie ma wątpliwości. "Pomysł bez sensu. On nie jest potrzebny kadrze"
Reprezentant Chorwacji zagra w polskiej lidze