Brooks przewracając się uderzył Mitchella poniżej pasa, na co lider Cleveland Cavaliers szybko zareagował.
"Spida" rzucił w leżącego zawodnika Memphis Grizzlies piłką, a następnie doszło też do przepychanki. Zawrzało. Interweniować musieli pozostali zawodnicy, trenerzy i sędziowie.
Całe zamieszanie miało miejsce w trzeciej kwarcie. Zarówno Mitchell, jak i Brooks, zostali wyrzuceni z parkietu. Cavaliers wzięli rewanż za porażkę z 19 stycznia (114:115) i w czwartek pokonali u siebie Grizzlies 128:113.
ZOBACZ WIDEO: Był w szoku. Trener Realu spełnił abstrakcyjną prośbę kibica
- Taki właśnie jest - mówił o zachowaniu Brooksa na konferencji prasowej Mitchell. - Widzieliśmy już podobne zachowania z jego strony. Jeśli chodzi o mnie, toczymy ze sobą osobiste bitwy od lat - dodawał 26-latek.
- W koszykówce nie ma miejsca na coś takiego - ciągnął Mitchell. - Jeśli nie potrafisz kogoś ukryć, poproś po prostu o zmianę krycia. Jest, jak jest - skwitował wszystko gwiazdor Cavaliers.
Brooks również został zapytany przez dziennikarzy o tę sytuację, ale lider zespołu, Ja Morant stanął w jego obronie i powiedział, że nie będą szczegółowo pochylać się nad tym tematem. Grizzlies na osiem ostatnich meczów, aż siedem razy opuszczali parkiet na tarczy, wciąż są jednak na drugim miejscu w Konferencji Zachodniej (32-20).
Cavaliers do 32. sukcesu w sezonie poprowadził Darius Garland, zdobywca 32 punktów i 11 asyst. Jest on pierwszym zawodników od czasów LeBrona Jamesa, który w sezonie zasadniczym ma przynajmniej trzy występy na poziomie 30 "oczek" i 10 kluczowych podań.
Ja Morant i Jaren Jackson z Grizzlies zostali wybrani do Meczu Gwiazd. W prestiżowym spotkaniu wystąpi także Donovan Mitchell.
Wyniki:
Cleveland Cavaliers - Memphis Grizzlies 128:113 (30:26, 37:28, 32:33, 29:26)
(Garland 32, Osman 21, Allen 18 - Bane 25, Morant 24, Aldama 21)
Czytaj także: Gorąco na linii Start-Młynarski! "Chciałem zrzec się sześciu pensji"
Jeremy Sochan kontuzjowany, opuścił parkiet już w pierwszej kwarcie