Nie da się ukryć, że przed Biało-Czerwonymi jeden z najważniejszych meczów w historii polskiej koszykówki. Podopieczni Igora Milicicia byli wyraźnie słabsi od Francji w półfinale mistrzostw Europy, ale w przekroju całego turnieju radzą sobie bardzo dobrze, będąc jedną z największych niespodzianek. Przed naszymi zawodnikami szansa na wielki wyczyn.
W niedzielę bowiem Polacy zagrają z Niemcami o brąz EuroBasketu. Gdyby zwyciężyli, to byłby to pierwszy medal mistrzostw Europy dla naszego kraju od 1967 roku. Wówczas polscy koszykarze zdobyli brąz.
Z pewnością jednak faworytem do zwycięstwa są Niemcy, którzy w dodatku będą grali u siebie. Mariusz Bacik także stawia naszych zachodnich sąsiadów w roli faworyta.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu
- Obiektywnie szanse oceniam 70:30 dla Niemców, ale serducho mówi, że 99:1 dla Polski - powiedział Mariusz Bacik w rozmowie z Interią.
Bacik doskonale zna smak gry w EuroBaskecie. W czasach, kiedy był członkiem reprezentacji, to kadra dwukrotnie zajmowała siódme miejsce w mistrzostwach Europy (1991, 1997). Teraz jest już on bardzo uradowany z faktu, że podopieczni Igora Milicicia przebili ten wynik.
Liderem kadry jest Mateusz Ponitka. Mariusz Bacik uważa, że kapitan Biało-Czerwonych poradziłby sobie w lidze NBA.
- W NBA gra się inną koszykówkę niż w Europie. Tutaj jest więcej gry zespołowej, w NBA indywidualności mają większe prawo do zaistnienia, jest tam dużo gry jeden na jeden, jeden z przepisów o poruszaniu się na boisku nie umożliwia takiej mocnej pomocy jak w Europie. W związku z tym myślę, że Ponitka miałby tam duże szanse - podkreślił Bacik.
Być może to Ponitka będzie wiodącą postacią w meczu z Niemcami. Kapitan spróbuje poprowadzić zespół do brązowego medalu. Początek spotkania o godz. 17:15. Transmisja w TVP 1. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Co z przyszłością Milicicia? Ważne słowa z ust prezesa PZKosz