GTK Gliwice pochwaliło się pierwszym transferem

WP SportoweFakty / Karolina Bąkowicz / Szymon Ryżek
WP SportoweFakty / Karolina Bąkowicz / Szymon Ryżek

Długo to trwało, ale jest pierwszy ruch GTK Gliwice. Po nowego zawodnika śląski klub sięgnął do pierwszej ligi. Tam właśnie poprzednie rozgrywki spędził Szymon Ryżek, który zdecydował się na powrót do Energa Basket Ligi.

Po tym, jak w sezonie 2020/2021 był częścią mistrzowskiego składu Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski, zdecydował się "zejść" poziom niżej - podpisał umowę z SKS-em Starogard Gdański.

W ekipie Kociewskich Diabłów notował średnio 18,2 punktu, 5,6 zbiórki, 2,6 asysty i 1,4 przechwytu. Efekt? Wybór do najlepszej piątku rundy zasadniczej Suzuki 1LM.

Teraz ponownie będzie można go oglądać na parkietach Energa Basket Ligi. - Mam za sobą udany sezon i uznałem, że to odpowiedni czas, by zrobić kolejny krok - przyznał Szymon Ryżek.

24-letni rzucający związał się kontraktem z GTK Gliwice, gdzie powstaje zupełnie nowa drużyna. Co przekonał Ryżka? - Do takiego posunięcia przekonał mnie trener Kovacik. Spodobała mi się wizja drużyny oraz to, jaką będę pełnił w niej rolę - dodał.

Ryżek jest pierwszą nową postacią w składzie GTK. Ważną umowę ma Filip Put. Szeregi śląskiego klubu opuścili natomiast Aleksander Wiśniewski (przeszedł do WKS-u Śląsk Wrocław) czy wieloletni kapitan Kacper Radwański (zagra w MKS-ie Dąbrowa Górnicza).

Zobacz także:
Kulisy głośnego transferu w polskiej lidze. "Mógł być Real, jest aż Śląsk"
Konferencja San Antonio Spurs. A tu nagle Sochan wypalił po polsku

ZOBACZ WIDEO: Prawdziwa magia! Zobacz, co zrobił reprezentant Polski

Komentarze (1)
avatar
Fanatic76
28.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
wpierw niech GTK popłaci zaległości wobec zawodników za sezon 2021/2022.....bo jest tego sporo i nikt tam nie chce iść z powodów niewypłacalności......