6 oraz 7 stycznia 2018 roku Polacy mieli pierwotnie uczestniczyć w zawodach Pucharu Świata w Otepaeae. 29 grudnia 2017 roku ogłoszono jednak, że z powodu braku śniegu rywalizacja w Estonii zostaje odwołana. W tej sytuacji trener Polaków Danny Winkelmann podjął decyzję o wystartowaniu w Pucharze Kontynentalnym w Klingenthal. W piątek Paweł Słowiok był 26., a Adam Cieślar - 41. Dzień później Biało-Czerwoni spisali się znacznie lepiej.
Po serii skoków narciarskich Słowiok zajmował 24. lokatę. W biegu miał czwarty czas i zdecydowanie awansował - na trzeci stopień podium. Z kolei Cieślar poprawił się o 30 pozycji. Skoki zakończył na 42. miejscu. 10 kilometrów przebiegł w czasie 24:16.1 - był to trzeci rezultat zawodów - i minął metę jako dwunasty.
Zwyciężył Franz-Josef Rehrl. Drugi był Maxime Laheurte (+26.5 do Rehrla). Słowiok ukończył bieg ze stratą 42.4 sekundy do triumfatora.
Dwudziestą lokatę po skokach zajmował Szczepan Kupczak, który nie uczestniczył w biegu z powodu problemów zdrowotnych.
ZOBACZ WIDEO: Polacy zdominowali poprzedni TCS. "Żyła krzyczał i był oszołomiony. Buzowały w nim niesamowite emocje"
Czy Paweł Słowiok zdobędzie punkty Pucharu Świata w styczniu 2018 roku? 
