Pokaz mocy na 16. etapie Tour de France. Patrick Konrad zdominował rywali!

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / GUILLAUME HORCAJUELO / Na zdjęciu: Patrick Konrad
PAP/EPA / GUILLAUME HORCAJUELO / Na zdjęciu: Patrick Konrad
zdjęcie autora artykułu

Mówiło się, że 16. etap Tour de France jest skrojony pod uciekinierów. Tak też było. Wielką moc pokazał Patrick Konrad, który we wtorek był zdecydowanie najlepszy i samotnie wjechał na metę. Atakować próbował Michał Kwiatkowski, jednak nieskutecznie.

Trzeci, ostatni już, tydzień Tour de France rozpoczął się z przytupem. Na niespełna 170-kilometrowej trasie kolarze musieli zmierzyć się z trzema wymagającymi podjazdami oraz trudnymi technicznie zjazdami. Jednak ukształtowanie samej trasy sugerowało, że 16. etap jest skrojony pod uciekinierów. Tak też w istocie było.

Już od początku wyścigu na samotny atak zdecydował się Kasper Asgreen. Duńczyk jednak nie zdecydował się na szaleńczy atak i kontrolował sytuację aż ktoś do niego dołączy. Wydaje się, że to był dobry ruch, bowiem po ok. 40 kilometrach samotnej jazdy dołączyli do niego - Michał Kwiatkowski i Mattia Cattaneo.

Ten atak jednak nie zdał się na wiele, bowiem już na 65. kilometrze peleton dogonił tę nieśmiałą ucieczkę. Mogłoby się wydawać, że Polaka stać na zdecydowanie więcej, jednakże z drugiej strony trudna technicznie trasa w połączeniu z wymagającymi warunkami atmosferycznymi skutecznie stopuje ryzyko podejmowane na zjazdach.

Jednak z czasem od peletonu odłączały się kolejne grupki uciekinierów. W pewnym momencie wszyscy atakujący utworzyli 14-osobową grupę i przy bardzo spokojnie jadącym peletonie i rosnącej przewadze liderów można było śmiało założyć, że przedetapowe założenia się sprawdzą.

Wtorkowe szczyty w Pirenejach pokazały, że w bardzo dobrej formie jest Patrick Konrad. Austriak najpierw wygrał premię górską na szczycie Col de la Core, a następnie już samotnie wjechał na szczyt Col de Portet-d'Aspet. Kolarz Bory-Hansgrohe mimo bardzo solidnej pracy wykonanej w górach zachował siły, aby odskakiwać pozostałym uciekinierom.

Patrick Konrad na 10 kilometrów przed końcem miał 1 minutę 10 sekund przewagi nad goniącą go grupą. Za Austriakiem uformowało się siedmiu kolarzy, którzy próbowali go dogonić. Jednak nie przyniosło to większych efektów.

Zwycięzcą 16. etapu Tour de France został Patrick Konrad, który we wtorek popisał się wielką formą. To największy sukces w karierze 29-latka z Austrii. Podium uzupełnili Sonny Colbrelli oraz Michael Matthews. Prowadzenie w klasyfikacji generalnej utrzymał Tadej Pogacar.

Wyniki 16. etapu Tour de France 2021:

MiejsceZawodnikZespółCzas
1Patrick KonradBORA - hansgrohe04:01:59
2Sonny ColbrelliBahrain-Victorious+00:00:42
3Michael MatthewsTeam BikeExchange+00:00:42
4Pierre-Luc PerichonCofidis+00:00:42
5Franc BonnamourB&B Hotels p/b KTM+00:00:42

Klasyfikacja generalna po 16. etapach Tour de France 2021:

MiejsceZawodnikZespółCzas
1Tadej PogacarUAE Team Emirates66:23:06
2Rigoberto UranEF Education - Nippo+00:05:18
3Jonas VingegaardJumbo - Visma+00:05:32
4Richard CarapazIneos+00:05:33
5Ben O'ConnorAG2R Citoren Team+00:05:58

Zobacz także: Ogromnie cierpienie Rafała Majki Zobacz także: Najbardziej "krwawy" Tour de France w historii

ZOBACZ WIDEO: Piotr Lisek zrobił show na początku wywiadu. "Poczekaj, mogę zrobić"

Źródło artykułu: