Konflikt geopolityczny. Mistrzostwa świata zagrożone

Getty Images / Tim de Waele / Na zdjęciu: prezydent UCI, David Lappartient
Getty Images / Tim de Waele / Na zdjęciu: prezydent UCI, David Lappartient

Mistrzostwa Świata w kolarstwie miały być wielkim świętem sportu w Rwandzie, ale geopolityczne napięcia mogą pokrzyżować plany. Organizatorzy i zawodnicy czekają na decyzję UCI, która w ten weekend oceni, czy impreza może odbyć się zgodnie z planem.

Mistrzostwa Świata w kolarstwie, które po raz pierwszy miały odbyć się w Afryce, stoją pod znakiem zapytania. Konflikt geopolityczny między Rwandą a Demokratyczną Republiką Konga sprawia, że Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) rozważa przeniesienie imprezy do Szwajcarii.

Według RMC Sport, belgijskie media informują, że UCI przygotowuje plan awaryjny. Jeśli sytuacja w regionie się pogorszy, mistrzostwa mogą zostać przeniesione do Martigny w Szwajcarii. To miasto miało już gościć światową elitę kolarstwa w 2020 roku, ale zawody odwołano z powodu pandemii COVID-19.

Problemem jest działalność grupy zbrojnej M23, wspieranej przez siły rwandyjskie, która przejęła kontrolę nad Goma - milionowym miastem w Demokratycznej Republice Konga. Sytuacja międzynarodowa zaostrzyła się na tyle, że Francja wezwała wojska rwandyjskie do natychmiastowego wycofania się z zajętych terytoriów.

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak został legendą. Niebywałe, co stało się na drugi dzień

Niektóre federacje już teraz zapowiadają ograniczone delegacje na mistrzostwa w Kigali, wskazując na wysokie koszty i niepewność organizacyjną. UCI oficjalnie nie odniosła się jeszcze do sytuacji, ale w ten weekend odbędzie nadzwyczajne posiedzenie, by podjąć decyzję o dalszych krokach.

Rząd Rwandy zapewnia, że krajowy wyścig Tour du Rwanda odbędzie się zgodnie z planem w dniach 23 lutego - 2 marca, choć jego trasa może zostać zmieniona ze względu na bliskość Goma.

Komentarze (0)