Niecodzienny moment na TdF. Kolarz oświadczył się na ostatnim etapie

PAP / DPA
PAP / DPA

29-letni Cyril Gautier w pewnym momencie wyciągnął karteczkę i pokazał ją do kamery. Na skrawku papieru widniał napis "Caroline, wyjdziesz za mnie?". Historia miała szczęśliwy finał.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnia część rywalizacji w Tour de France tradycyjnie nazywana jest etapem przyjaźni. Kolarze z grupy lidera wyścigu pozwalają sobie na wypicie lampki szampana. Tak zrobił w niedzielę Christopher Froome i jego koledzy z teamu Sky, w tym Michał Kwiatkowski.

Ale nie tylko o tym jest głośno po 21. etapie. Jeden z zawodników w trakcie rywalizacji postanowił się... oświadczyć. Cyril Gautier z grupy AG2R wyciągnął w pewnym momencie karteczkę i pokazał ją do kamery.

"Caroline, wyjdziesz za mnie?" - taki widniał napis na kartce. Gautier przesłał ukochanej całusa, a w całą akcję najwyraźniej byli wtajemniczeni inni kolarze. W tle pojawił się bowiem Pierre Rolland z teamu Cannondale, który krzyczał: "Powiedz tak, powiedz tak!".

Jak się później okazało, historia miała szczęśliwe zakończenie. Były australijski kolarz Robbie McEwen poinformował, że oświadczyny francuskiego kolarza zostały przyjęte.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak śpiewają piłkarze Bayernu. Potrzebują lekcji

Komentarze (1)
avatar
Andrzej Iwanek
24.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Szczęśliwie dojechał do mety to czas na tandetna promocję