W tym roku w wyścigu otwierającym cykl ProTour triumfował Niemiec Andre Greipel (High Road/obecnie Columbia). W Australii czołowe ekipy nie wystawiły jednak najmocniejszych składów. Teraz będzie inaczej, a wszystko zaczęło się od decyzji Lance'a Armstronga, który wystartuje w Tour Down Under w barwach Astany. Będzie to jego pierwszy wyścig na szosie po ponad 3 latach od zakończenia kariery.
- Tour Down Under jest dumny, że wystąpią w nim Pereiro i Armstrong - mówi Mike Turtur, dyrektor wyścigu. - Kibice w Adelajdzie będą mogli zobaczyć jednych z najlepszych kolarzy naszych czasów. To świetna sprawa dla sportu w naszej części świata i coś, co powinno podwyższyć rangę wyścigu. Tylko w ekipie Caisse d'Epargne wystapią tu zwycięzca Tour de France i Tour Down Under a także etapowi triumfatorzy z Tour de France i Giro d'Italia [Pablo Lastras wygrywał etapy we Francji i we Włoszech].
Dodajmy, że Jose Joaquin Rojas był w tym roku w Rzeszowie również liderem Tour de Pologne.
Tour Down Under będzie w dniach 20-25 stycznia 2009 pierwszą imprezą z cyklu ProTour, który obejmie 14 wyścigów, w tym Tour de Pologne (2-8 sierpnia).