Szansę na start w 71. edycji Tour de Pologne ma trzech zawodników ActiveJet Team, którzy obecnie szlifują formę przed tym wyścigiem.
Pewny start w barwach Reprezentacji Polski ma wicemistrz Polski Paweł Franczak. - Po krótkim odpoczynku, który zrobiłem zaraz po Wyścigu "Solidarności" i Olimpijczyków przygotowania idą pełną parą. Trenuje zgodnie ze wskazówkami Jakuba Pieniążka, który prowadzi mnie od początku sezonu. Moja forma na pewno będzie odpowiednia.
[ad=rectangle]
W gronie zawodników z szansami na start w Tour de Pologne są także Michał Podlaski i Konrad Dąbkowski. Obaj również robią wszystko, aby na ten start trafić z najlepszą formą w tym sezonie.
- Konrad i Michał to zawodnicy, których chciałbym zobaczyć na starcie Tour de Pologne. Idealną sytuacją byłoby, gdyby mieli pewność startu już po Mistrzostwach Polski, ale musimy respektować system kwalifikacji Polskiego Związku Kolarskiego. Pomimo tego, obaj trenują już od dwóch tygodni pod kątem właśnie Tour de Pologne, gdyż wypracowaną formę jeśli nie na Tour de Pologne to spożytkują na wyścigu Dookoła Mazowsza - powiedział Piotr Kosmala, dyrektor sportowy ActiveJet Team.
Konrad Dąbkowski obecnie startuje w wyścigu w Czechach, natomiast Michał Podlaski szykuje formę sprawdzonym cyklem treningów. - Razem z trenerem Pieniążkiem ustaliliśmy, że start w Czechach będzie świetnym miejscem do przeprowadzenia treningu pod kątem Tour de Pologne. Dziękuję ekipie CCC Polsat Polkowice i Polskiemu Związkowi Kolarskiemu, za umożliwienie mi startu tutaj, gdyż z mojego doświadczenia wiem, że takie przetarcie jest mi niezbędne, do zbudowania szczytowej formy, która ma przyjść na początku sierpnia - dodał Dąbkowski.
Po raz drugi w Tour de Pologne ma szansę wystartować Michał Podlaski, który nie chce powtórzyć błędu sprzed trzech lat. - Do Tour de Pologne trenuję sprawdzonym sposobem, który przyniósł mi rok temu złoty medal Górskich Mistrzostw Polski oraz brąz na tegorocznych Mistrzostwach Polski. Wiem, że odpowiednio przygotowany, jestem jednym z najmocniejszych zawodników w Polsce, jeśli chodzi o rywalizację w ciężkim terenie. Nie popełnię błędu, który zrobiłem przed trzema latami, gdy również znalazłem się w szerokiej kadrze na Tour de Pologne. Wtedy musieliśmy udowadniać swoją wartość na zgrupowaniu przed TdP, byłem bardzo silny, ale na samym wyścigu już tej mocy brakowało. Teraz oczekuję odrobiny zaufania. Szykuję się z myślą startu w naszym narodowym Tourze.