TdF: Wspaniała jazda Kwiatkowskiego!

Michał Kwiatkowski w tegorocznym Tour de France nie zwalnia tempa. Polak znakomicie poradził sobie na górskiej czasówce, uzyskując 7. wynik. 23-latek po tym etapie powrócił do najlepszej "10" wyścigu.

W tym artykule dowiesz się o:

Po emocjonującym etapie do Gap przyszła pora na jazdę indywidualną na czas. Tym razem o płaskim terenie mowy być nie mogło. 32-kilometrowa trasa z Embrun do Chorges składała się z podjazdów drugiej kategorii oraz piekielnie trudnych i wąskich zjazdów. Oznaczało to, że w środę zacięty bój o zwycięstwo stoczą najmocniejsi górale, w tym prowadzący w wyścigu Christopher Froome. I rzeczywiście - zwycięzcą etapu został wspomniany Brytyjczyk, który nawet na chwilę nie spuszcza z tonu i systematycznie powiększa swoją przewagę w klasyfikacji generalnej. Kolarz z grupy Sky na początkowych punktach kontrolnych uzyskiwał rezultaty gorsze od Alberto Contadora. Ubiegłoroczny pomocnik Bradleya Wigginsa ostatnią część dystansu przejechał jednak niewiarygodnie szybko, z nawiązką odrabiając blisko 10-sekundową stratę do Hiszpana.

I choć "Księgowy" po ujrzeniu świetnego wyniku Froom'a nie krył rozczarowania, to może mieć powody do radości. Contador nie tylko pokazał lwi pazur, ale przede wszystkim dość wyraźnie wyprzedził Baukego Mollemę w ogólnej tabeli Wielkiej Pętli. Trzecie miejsce na etapie zajął Joaquim Rodriguez, a następne pozycje należały do Romana Kreuzigera, Alejandro Valverde, Nairo Quintany i...Michała Kwiatkowskiego! Polak ponownie spisał się wyśmienicie, co zaowocowało jego powrotem do najlepszej "10" w "generalce". Biało-czerwony znów w pokonanym polu zostawił m.in. Cadela Evansa, Andy'ego Schlecka, a nawet Tony'ego Martina. 23-latek stracił do lidera wyścigu tylko minutę i trzydzieści trzy sekundy.

Podczas rywalizacji na "czasówce" nie zabrakło opadów deszczu i dramatycznych zdarzeń. Z udziału w jubileuszowym Tour de France musiał zrezygnować Jean-Christophe Peraud. Doświadczony reprezentant "Trójkolorowych" na treningu doznał kontuzji obojczyka, zaś na etapie znów odnotował pechowy upadek. Blisko podobnego incydentu był też Mollema, który po jednym z zakrętów zatrzymał się tuż przy barierkach.

Słabo wypadli Maciej Bodnar i Przemysław Niemiec, którzy ten etap potraktowali wyjątkowo ulgowo. Biało-czerwoni poważnie myślą bowiem o udziale w akcjach zaczepnych podczas rywalizacji w Alpach.
 
Wyniki czasówki:

MZawodnikKrajCzas
1 Chris Froome Wlk. Brytania 51,33
2 Alberto Contador Hiszpania +0,09
3 Joaquim Rodriguez Hiszpania +0,10
4 Roman Kreuziger Czechy +0,23
5 Alejandro Valverde Hiszpania +0,30
6 Nairo Quintana Kolumbia +1,11
7 Michał Kwiatkowski Polska +1,33
8 Jakob Fuglsang Dania +1,34
9 Andrew Talansky USA +1,41
10 Tejay Van Garderen USA +1,51
123 Maciej Bodnar Polska +6,32
128 Przemysław Niemiec Polska +6,40

Klasyfikacja generalna Tour de France po 17. etapie:

MZawodnikKrajCzas
1 Chris Froome Wlk. Brytania 66:07,09
2 Alberto Contador Hiszpania +4,34
3 Roman Kreuziger Czechy +4,51
4 Bauke Mollema Holandia +6,23
5 Nairo Quintana Kolumbia +6,58
6 Joaquin Rodriguez Hiszpania +7,21
7 Laurens Ten Dam Holandia +8,23
8 Jakob Fuglsang Dania +8,56
9 Michał Kwiatkowski Polska +11,10
10 Daniel Martin Irlandia +12,50
55 Przemysław Niemiec Polska +1:13,45
112 Maciej Bodnar Polska +2:07,13
Źródło artykułu: