Gospodarzem tegorocznych mistrzostw świata w parakolarstwie jest szwajcarski Zurych. We wtorek (24.09) na drugim stopniu podium w jeździe indywidualnej na czas uplasował się Zbigniew Maciejewski. 53-letni reprezentant Polski rywalizował w kategorii C1. Startują w niej zawodnicy z niepełnosprawnością kończyn górnych lub dolnych oraz z najpoważniejszymi zaburzeniami neurologicznymi.
Maciejewski pokonał liczącą 18,8 kilometra trasę w czasie 25:41.80. Lepszy rezultat uzyskał wyłącznie Hiszpan Ricardo Ten Argiles, który wyprzedził go o 16,32 sekundy. Z kolei trzeci na mecie Andre Wijnhoud stracił do zwycięzcy prawie 40 sekund.
W pewnym momencie wydawało się, że Polak będzie nawet w stanie powalczyć o mistrzostwo. Na półmetku tracił do lidera zaledwie cztery sekundy. Ten Argiles przyśpieszył jednak w końcówce wyścigu i powiększył przewagę nad najgroźniejszym rywalem.
Przypomnijmy, że wicemistrzostwo świata to drugi medal, który reprezentant Polski wywalczył na przestrzeni ostatnich tygodni. 4 września zdobył brąz na igrzyskach paralimpijskich w Paryżu. Polak ukończył wyścig na dystansie 14,4 kilometrów z czasem 21:18.94. Wtedy również złoto przypadło Ten Argilesowi, a srebro zapewnił sobie Niemiec Michael Teuber.
Zbigniew Maciejewski urodził się 22 stycznia 1973 roku. Gdy miał 27 lat, uczestniczył w wypadku samochodowym, którego sprawcą był pijany kierowca. Doznał wówczas poważnych obrażeń kręgosłupa, a na przestrzeni kolejnych lat przeszedł kilka poważnych operacji. Podczas jednej z nich wszczepiono mu stymulator rdzenia kręgowego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni