Dzięki niemu Kwiatkowski zdobył tytuł mistrza świata. Teraz kończy karierę

Newspix / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Maciej Paterski
Newspix / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Maciej Paterski

Maciej Paterski w poniedziałek poinformował kibiców o zakończeniu profesjonalnej kariery. Na przestrzeni lat odniósł kilka prestiżowych triumfów i miał duży wkład w sukces Michała Kwiatkowskiego na mistrzostwach świata w 2014 roku.

Maciej Paterski z profesjonalnym kolarstwem związał się w 2009 roku we Włoszech, gdy został dostrzeżony przez włodarzy worldtourowej drużyny Liquigas-Doimo. W barwach tej ekipy trzykrotnie brał udział w Vuelta a Espana, a w 2011 roku uczestniczył w Tour de France. Z włoskim zespołem rozstał się po sezonie 2013 i przeniósł się do ekipy CCC Polsat Polkowice.

Lata spędzone w pomarańczowej koszulce to najlepszy okres w karierze kolarza z Krotoszyna. W 2014 roku Paterski wygrał klasyfikację generalną Glava Tour of Norway oraz klasyfikację górską Tour de Pologne. W kolejnym sezonie odniósł swoje jedyne zwycięstwo na poziomie World Tour, wygrywając etap Wyścigu dookoła Katalonii. Był 9. w prestiżowym klasyku Amstel Gold Race, zgarnął 2 etapy oraz "generalkę" Tour of Croatia i ponownie został królem gór na Tour de Pologne.

W ostatnich sezonach 37-latek odnosił sukcesy już głównie na krajowym podwórku, a ukoronowaniem jego dorobku było wywalczenie biało-czerwonej koszulki mistrza Polski przed dwoma laty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: na instagramie obserwują ją tysiące. Tak trenuje dziennikarka Polsatu

Maciej Paterski przez wielu kibiców zostanie jednak zapamiętany przede wszystkim za wspaniały występ podczas wyścigu ze startu wspólnego na mistrzostwach świata w hiszpańskiej Ponferradzie w 2014 roku. Po tytuł sięgnął wówczas Michał Kwiatkowski, ale kto wie, jak potoczyłby się tamten wyścig, gdyby nie ogromne wsparcie Paterskiego, który towarzyszył Michałowi aż do jego decydującego ataku 10 kilometrów przed metą. Sam zainteresowany ukończył tamten czempionat na znakomitym 17. miejscu.

O pożegnaniu z peletonem Paterski poinformował w obszernym wpisie w mediach społecznościowych, w którym podziękował swoim kibicom, rodzinie, trenerom oraz sponsorom za wsparcie w trakcie kilkunastu lat kariery. Jednocześnie zaznaczył, że nie zamierza całkowicie rozstawać się z rowerem i że można go będzie jeszcze spotkać chociażby na trasach Maratonów MTB.

Komentarze (0)