Ależ to była piękna walka! Zmiana lidera w Giro d'Italia 2022

PAP/EPA / MAURIZIO BRAMBATT / Na zdjęciu: Richard Carapaz
PAP/EPA / MAURIZIO BRAMBATT / Na zdjęciu: Richard Carapaz

14. etap Giro d'Italia wygrał po efektownej akcji w końcówce Brytyjczyk Simon Yates. Na mecie cieszył się też Richard Carapaz.

Simon Yates (Team BikeExchange - Jayco), po brawurowym ataku na 5 km do mety, zwyciężył sobotni 14. etap Giro d'Italia 2022 z Santeny do Torino (długości 147 km).

Kolarz z Wielkiej Brytanii zaatakował w samej końcówce. Tuż przed premią, ulokowaną na podjeździe pod Parco del Nobile, Yates oderwał się od prowadzącej wyścig grupki czterech zawodników (oprócz Yatesa, na czele znajdowali się: Jai Hindley, Richard Carapaz i Vincenzo Nibali).

Brytyjczyk nie dał się dogonić rywalom na zjeździe i samotnie minął linię mety. 15 sekund później odbył się finisz o 2. miejsce. Wygrał go Hindley, który minimalnie wyprzedził Carapaza.

Polak Cesare Benedetti (BORA-hansgrohe) zajął 105. miejsce (+31:39). Straty na 14. etapie Giro poniósł też Juan Pedro Lopez (+04:25), który stracił koszulkę lidera wyścigu.

Klasyfikację generalną Giro d'Italia 2022 po sobotnich zmaganiach otwiera Ekwadorczyk Carapaz. Drugi w stawce Hindley traci do niego siedem sekund. Benedetti plasuje się na odległej 112. pozycji (+02:45:56).

Zobacz:
Giro d’Italia 2022. Gospodarze triumfują! 12. etap padł łupem Włocha
Chwile grozy na podium. Wziął się za szampana i wydarzyło się to (wideo)

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nadal zachwycił kibiców. To trzeba zobaczyć!

Źródło artykułu: