W kwalifikacjach Mateusz Rudyk przejechał 200 metrów ze startu lotnego w czasie 9.428. Poprzedni należący do niego rekord kraju wynosił 9.527 - został ustanowiony 8 grudnia podczas Pucharu Świata w Cambridge. Drugi czas eliminacji uzyskał Sandor Szalontay (9.561), trzeci Matthew Glaetzer (9.604), a czwarty Nicholas Paul (9.623).
W 1/8 finału Polak wyeliminował wicemistrza świata z 2018 roku - Jacka Carlina. W następnej części rywalizacji brązowy medalista mistrzostw świata 2019 rywalizował z kolejnym kolarzem z Wielkiej Brytanii i ponownie triumfował. Joseph Truman stracił do Rudyka 192 i 362 tysięcznych sekundy.
W przejazdach półfinałowych, zwycięzca klasyfikacji łącznej Pucharu Świata 2017/2018 minął metę szybciej o 0.065 i 0.073 sekundy niż Jair Tjon En Fa.
Z kolei w finale brązowy medalista mistrzostw Europy wygrał z przewagą 32 i 579 tysięcznych sekundy nad Samem Websterem. Na trzecim stopniu podium stanął mistrz świata z 2018 roku - Glaetzer. Na liście startowej nie znaleźli się Harrie Lavreysen, Jeffrey Hoogland i Tomohiro Fukaya, którzy w "generalce" Pucharu Świata są na pozycjach od drugiej do czwartej.
Rudyk zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji łącznej Pucharu Świata 2019/2020. Prowadzi w niej z dorobkiem 2100 punktów. Lavreysen ma na koncie 1500 "oczek". Zwycięzca sprintu otrzymuje 500 punktów. Do końca sezonu 2019/2020 pozostały jeszcze styczniowe zawody, których gospodarzem będzie kanadyjski Milton.
Do finału keirinu nie zakwalifikowały się aktualna mistrzyni świata Wai Sze Lee i triumfatorka igrzysk europejskich Anstazja Wojnowa. Do ostatniego wyścigu awansowała za to Nikola Sibiak. Medalistka mistrzostw świata juniorek 2018 jako druga minęła metę pierwszego półfinału. W finale zajęła szóstą lokatę. Piąta w omnium była Nikol Płosaj. W madisonie na ósmej pozycji zostali sklasyfikowani Wojciech Pszczolarski i Daniel Staniszewski.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: skandal podczas biegu. Klepnął dziennikarkę w pośladki