Peter nie przejął się porażką z Kliczko i chce kolejnej walki

Samuel Peter nie przejął się laniem, jakie zebrał niedawno od Witalija Kliczki i zapowiedział, że niebawem wróci na ring. Pięściarz z Afryki przyznał w rozmowie z serwisem boxingscene.com, że chciałby skrzyżować rękawice z niepokonanym dotąd Chrisem Arreolą.

W tym artykule dowiesz się o:

Kiedy Nigeryjczyk stoczy kolejny pojedynek w zawodowej karierze? - Wrócę na ring w okolicach lutego. Chciałbym zmierzyć się z Chrisem Arreolą. Jego obrona nie jest najszczelniejsza, ale najważniejsze, że wygrywa. To byłaby świetna walka - powiedział dla boxingscene.com Samuel Peter, cytowany również przez serwis bokser.org.

Nigeryjski pięściarz wrócił ponadto do przegranego starcia z Witalijem Kliczko. - To nie tak, że on był lepszy niż się spodziewałem. Trzy tygodnie przed pojedynkiem nabawiłem się grypy i najzwyczajniej nie byłem w stanie robić tego, co powinienem. Lepiej jednak przegrać bitwę, by potem wygrać całą wojnę.

Przypomnijmy, że podczas gali w Berlinie Peter przegrał z Ukraińcem przez techniczny nokaut po tym, jak po 8. rundzie zdecydował się poddać. Nigeryjczyk stracił w ten sposób pas mistrza świata federacji WBC w wadze ciężkiej.

Porażka z Witalijem Kliczko była dla czarnoskórego pięściarza drugą w zawodowej karierze. Wcześniej pokonał go również drugi z ukraińskich braci, Władimir. Chris Arreola, z którym Peter chciałby walczyć w lutym, jest jak dotąd niepokonany i wygrał 26 walk (23 przed czasem).

Źródło artykułu: