- To ja będę walczył z Wałujewem. Tak powiedziano mi na konwencji WBA w Punta Cana. Byłem tam. Nie wiem, gdzie i kiedy, ale on musi się ze mną zmierzyć. Jestem "urlopowanym", ale wciąż mistrzem. Potem mógłbym walczyć z jednym z braci Kliczko. Obojętnie z którym, mogę z obydwoma. Jestem dla nich za szybki. Nie trafiliby mnie - powiedział pewny siebie Rusłan Czagajew w rozmowie z fightnews.com.
30-letni Uzbek wywalczył tytuł mistrza świata WBA 15 kwietnia 2007 r. Od 30 sierpnia 2008 r. pas dzierży jednak Nikołaj Wałujew. Jest to związane kontuzją Czagajewa, z powodu której termin jego starcia z Rosjaninem był kilkakrotnie przekładany. Ostatecznie władze WBA ogłosiły go "mistrzem w zawieszeniu". Tytuł należy obecnie do Wałujewa, który zdobył go po pokonaniu Johna Ruiza.