Miejsce w Żołędowie jak zwykle tradycyjne przy ul. Szosa Gdańska 57 "Wjazd do Restauracji Czarny Koń z drogi nr 5 Bydgoszcz - Świecie. Nie szukać na Stadionie Łuczniczym w Żołędowie". Rozpoczynamy 25 kwietnia 2010 od godziny 11.00.
Jak zwykle w trakcie trwania festynu konnego funkcjonować będzie zaplecze dla uzupełnienia atrakcji dla odwiedzających. Wstęp i parking oczywiście bezpłatny. Obecna ochrona zawodów pomoże znaleźć miejsce do parkowania. Jeżeli dopisze słoneczna pogoda to będą karuzele i dmuchane zjeżdżalnie dla dzieci. Jeżeli słońce lekko się nam ukryje to stoiska z regionalnymi produktami na pewno zaspokoją nawet najbardziej wybredne gusta. Wśród nich znajdziemy takie, które proponować będą swoje artykuły w bardzo konkurencyjnych cenach. Do dyspozycji będzie plenerowy ciąg gastronomiczny a dobra muzyka dopełni całości festynowego klimatu.
Na początek sportowej rywalizacji konkurs, który budzi zawsze sporo emocji. Na starcie staną najmłodsi pasjonaci koni, a właściwie mini koni. Zdarza się że już 6-7 latki zaczynają próbować swoich sił na kucykach. Cała sceneria przygotowana oczywiście jak najbardziej poważnie, a przeszkody dopasowane do wzrostu zminiaturyzowanych koni, tak aby mini para mogła wynieść maksimum przyjemności z przejazdu. Bywają również nieudane próby przejazdu, ale w tym przypadku i tak są one sukcesem. Aby się o tym przekonać trzeba te maleństwa zobaczyć na żywo jak dzielnie pokonują kolejne przeszkody.
Po honorowym udekorowaniu kucyków rozpocznie się konkurs towarzyski. W tym konkursie może wystartować każdy, kto czuje się na siłach pokonać konno choć kilka niewysokich przeszkód. Ze względu na towarzyski charakter nie będą wymagane dokumenty jakie obowiązują w konkursach regulaminowych. Wystarczy pokazać świadectwo lekarskie dla zawodnika i aktualne szczepienia konia aby wystartować.
Po konkursach, które przynoszą sporo zadowolenia koniom, zawodnikom jak i najbliższym znajomym przystąpimy do konkursu w którym początkujący jeźdźcy będą ubiegać się o dopuszczenie do startów w wyższych konkursach. W tych przejazdach będziemy mogli zaobserwować jazdę jeszcze nie doskonałą ale już przemyślaną i ukierunkowaną na niepopełnianie błędów. Tylko dobrze ocenione przejazdy przez specjalnie wyselekcjonowanych sędziów zostają zaliczone do uzyskania prawa startów w wyższych konkursach. Taki sposób selekcji zawodników funkcjonuje już od dawna i ma na celu kontrolowanie poziomu wyszkolenia. Do kolejnych barier wysokości dopuszczani są zawodnicy do tego przygotowani.
Po przejazdach licencyjnych rozpocznie się konkurs klasy L. Wysokość przeszkód nie będzie oszałamiająca, ale obserwowane przejazdy będą wyglądały różnie w zależności od założeń wyznaczonych przez wyjeżdżające pary. Przejazdy mogą być kontynuowane w sposób szkoleniowy dla zawodnika lub dla przyzwyczajenia początkujących koni do scenerii zawodów, kolorowych przeszkód itp.
Ostatnim nawrotem podczas festynu będzie konkurs klasy P. W tym konkursie wystartują już pary ze zdobytym doświadczeniem w podobnych konkursach jak opisywane wcześniej. Jazda w nich będzie ukierunkowana na zdobycie jak najlepszego miejsca na podium. Zawody zostaną zakończone właśnie tym konkursem, w którym można spodziewać się największych emocji sportowych.