Rok temu dostał się do Sejmu. "Musiałem zapinać pasy"

Instagram / Apoloniusz Tajner / Apoloniusz Tajner
Instagram / Apoloniusz Tajner / Apoloniusz Tajner

Apoloniusz Tajner podsumował swój pierwszy rok jako poseł. - Musiałem zapinać pasy bezpieczeństwa - mówił w rozmowie z "Faktem" o swoich początkach w Sejmie.

W tym artykule dowiesz się o:

Apoloniusz Tajner, znany z sukcesów jako trener polskich skoczków, od ponad roku pełni rolę posła. W rozmowie z "Faktem" opowiedział o swoich doświadczeniach w Sejmie. - Przez pierwsze trzy miesiące to musiałem zapinać pasy bezpieczeństwa na sali sejmowej. Tak było gorąco - przyznał.

Tajner, który wcześniej prowadził Adama Małysza do licznych sukcesów, teraz skupia się na pracy w parlamencie. Jest przewodniczącym podkomisji ds. sportu dzieci i młodzieży oraz sportu osób z niepełnosprawnościami. Działa także w Komisji Gospodarki i Rozwoju.

W ciągu roku Tajner opuścił tylko trzy z 1441 głosowań, co świadczy o jego zaangażowaniu. - Oswoiłem się tam i bardzo dobrze czuję w komisji sportu. Czuję, że stało się tam dużo bardzo dobrych rzeczy - dodał były trener.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wystarczyło jedno zdjęcie. Polska gwiazda rozgrzała do czerwoności

Jego aktywność w komisjach jest zauważalna, a sam Tajner wysłał trzy interpelacje. Na sali plenarnej pięciokrotnie zabierał głos. Jego doświadczenie w sporcie przekłada się na pracę w Sejmie, gdzie stara się wprowadzać pozytywne zmiany.

Przypomnijmy, że w wyborach parlamentarnych, które odbywały się w październiku 2023 roku, Tajner zdobył blisko 21 tysięcy głosów i uzyskał mandat posła z ramienia Koalicji Obywatelskiej.

Komentarze (2)
avatar
WIR
11.01.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zacznij już żyć za swoje a nie państwowe ... 
avatar
Gregorius07
10.01.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zwykły leser przez całe życie...