Organizacja kierowana przez Polaka ma problem. USA nie zapłaci dużej kwoty

Getty Images / Mike Egerton/PA Images / Na zdjęciu: WItold Bańka
Getty Images / Mike Egerton/PA Images / Na zdjęciu: WItold Bańka

Światowa Agencja Antydopingowa (WADA), której szefem jest Polak Witold Bańka, stoi w obliczu kryzysu po decyzji rządu USA o wstrzymaniu wpłaty na jej budżet. Decyzja ta wiąże się z żądaniami reform i przejrzystości.

W tym artykule dowiesz się o:

Światowa Agencja Antydopingowa potwierdziła, że rząd USA nie dokonał wpłaty 3,6 miliona dolarów na jej budżet przed terminem 31 grudnia 2024 roku. W konsekwencji, zgodnie z artykułem 6.6 statutu WADA, przedstawiciele USA zostali pozbawieni prawa zasiadania w radzie fundacji oraz komitecie wykonawczym.

Spór między WADA a USA zaostrzył się po ujawnieniu decyzji agencji o dopuszczeniu 23 chińskich pływaków do startu na igrzyskach w Tokio 2021, mimo ich pozytywnych testów na trimetazydynę. Amerykanie krytykowali wówczas nie tylko samą agencję, ale też jej prezydenta Witolda Bańkę.

"USADA (Amerykańska Agencja Antydopingowa - przyp. red.) w pełni popiera decyzję rządu USA jako jedyny słuszny wybór w celu ochrony praw sportowców i uczciwej rywalizacji. Obecni przywódcy WADA nie spełnili żądań dotyczących przejrzystości i odpowiedzialności, co czyni reformy nieuniknionymi" - stwierdził szef amerykańskiej agencji Travis Tygart.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Powitała Nowy Rok w bajecznej scenerii

Według niezależnego raportu, działania chińskiej agencji antydopingowej znacząco odbiegały od procedur, jednak WADA została oczyszczona z zarzutów stronniczości.

Kryzys pogłębiają polityczne napięcia. Administracja Joe Bidena, wspierając decyzję o wstrzymaniu wpłaty, odwołała się do wcześniejszych kontrowersji związanych z nieskutecznością WADA w sprawach takich jak rosyjski program dopingowy.

Donald Trump, prezydent-elekt, również sceptycznie odnosi się do globalnych organizacji, co zmniejsza szanse na odwrócenie decyzji.

Przedstawiciele WADA krytycznie odnieśli się do działań USADA, w tym stosowania tajnych operacji w celu wykrywania przypadków dopingu, co zdaniem agencji narusza zasady. USA, jako największy płatnik WADA od 2000 roku, nadal naciska na reformy, uznając, że obecny system nie spełnia wymogów ochrony czystych sportowców.

Spór ten zagraża współpracy na linii WADA-USA, zwłaszcza w kontekście dwóch nadchodzących wydarzeń sportowych - piłkarskich mistrzostw świata w 2026 roku (zorganizują je USA, Meksyk i Kanada) oraz igrzysk olimpijskich w 2028 roku, które odbędą się w Lo Angeles.

Komentarze (0)