Nitras nie chciał odpowiadać. "Ma pan problemy ze słuchem?"

YouTube / Polskie Radio 24 / PAP/Rafał Guz / Na zdjęciu: Rafał Trzaskowski i Sławomir Nitras
YouTube / Polskie Radio 24 / PAP/Rafał Guz / Na zdjęciu: Rafał Trzaskowski i Sławomir Nitras

Wiele wskazuje na to, że Rafał Trzaskowski ponownie będzie kandydatem na prezydenta RP. Sławomir Nitras w "Polskim Radiu 24" został zapytany, czy może zostać szefem jego kancelarii. Reakcja polityka była wymowna.

W tym artykule dowiesz się o:

Od 13 grudnia 2023 roku parlamentarzysta sprawuje funkcję ministra sportu i turystyki. Na każdym kroku Sławomir Nitras podkreśla, że ma zamiar uporządkować związki sportowe, a także przygotować strategię organizacji igrzysk olimpijskich.

Jest wielce prawdopodobne, że Rafał Trzaskowski, który od lat współpracuje z Nitrasem, będzie kandydatem z ramienia Kolacji Obywatelskiej w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Naturalnie pojawiły się też spekulacje na temat przyszłości 51-latka.

Dziennikarka "Polskiego Radia 24" zapytała wprost, czy Nitras będzie najbliższym współpracownikiem Trzaskowskiego, jeśli ten zostanie prezydentem RP. - Będzie pan wtedy szefem jego kancelarii? Będzie pan takim drugim Mastalerkiem, "wiceprezydentem"?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pudło roku już znamy. Niewyobrażalne!

Nitras był zaskoczony postawionym w ten sposób pytaniem: - Uznam, że tego ostatniego zdania nie słyszałem.

- Ma pan problemy ze słuchem? - na antenie dziennikarka nie dawała za wygraną. Nitras postanowił złożyć pewną deklarację.

- Nie, nie będę żadnym drugim Mastalerkiem. Wydaje mi się, że to porównanie nie jest odpowiednie. Ja jestem ministrem konstytucyjnym polskiego rządu, pracuję w rządzie Donalda Tuska, postawiłem sobie pewne cele i chciałbym je realizować. Czytam te spekulacje - przyznał.

Marcin Mastalerek pełni obowiązki sekretarza stanu oraz szefa gabinetu prezydenta RP. Ze słów Nitrasa wynika, że nie ma zamiaru stawać na czele kancelarii, nawet jeśli Rafał Trzaskowski wygra nadchodzące wybory.

- Nie mam takich planów. Chciałbym dalej budować polski sport, zbudować strategię organizacji igrzysk i doprowadzić do tego, że w związkach pojawią się przedstawicielki kobiet czy wybrane kobiety. Chciałbym zmienić WF w szkołach, doprowadzić do efektywnego systemu funkcjonowania związków sportowych - wymieniał.

Czytaj więcej:
Francuzi zainspirowali Nitrasa. "Moglibyśmy mieć za kilka tygodni areny w Warszawie"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty