Poprzedni rok miał być szczególny dla polskich fanów sportu, ponieważ właśnie nasz kraj wybrano na organizatora trzeciej edycji Igrzysk Europejskich. Mimo wszystko wokół wydarzenia w Krakowie zrobiło się głośno z powodów pozasportowych.
Wielu obserwatorów zwracało uwagę na fatalną frekwencję. Dochodziło też do wpadek. Media huczały o m.in. jednej z ceremonii wręczenia medali. Obsługujący muzykę odtworzyli Włochom piosenkę zespołu Ricchi e Poveri "Sara perche ti amo", która uderzała w fanów... Juventusu (więcej TUTAJ).
Zobaczymy, jak z organizacją Igrzysk Europejskich poradzi sobie Turcja, a konkretnie Stambuł. Właśnie to miasto - po Baku (2015), Mińsku (2019) oraz wcześniej wspomnianym Krakowie - zostało organizatorem imprezy w 2027 roku.
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych
W środę taką decyzję ogłosiło stowarzyszenie Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC) po spotkaniu Komitetu Wykonawczego w Rzymie. Swojej radości nie ukrywał prezydent federacji, Spyros Kapralos.
- EOC jest zachwycone zatwierdzeniem kandydatury Stambułu na gospodarza Igrzysk Europejskich w 2027 roku. To wspaniała wiadomość zarówno dla europejskich sportowców, jak i dla miasta - powiedział Kapralos, cytowany w oficjalnym komunikacie.
- Stambuł i Turcja od dawna są dobrymi przyjaciółmi międzynarodowego sportu, a Stambuł wplótł sport w tkankę codziennego życia z korzyścią dla swoich obywateli. Wiemy, że będzie to idealne miejsce, w którym najlepsi europejscy sportowcy będą mogli zabłysnąć w 2027 roku - dodał.
Zobacz też:
PKOl odpowiada Owsiakowi ws. nagród za igrzyska. "Dobrze, że medaliści zostali nagrodzeni"