14 marca 2025 roku redakcja WP SportoweFakty poinformowała, że Tomasz Ćwiąkała po zakończeniu obecnego sezonu pożegna się z Canal Plus Sport. Komentator pracował dla tej stacji od 2019 roku, a kibice mogli go usłyszeć m.in. przy okazji meczów Ligi Mistrzów i La Ligi.
Sam Ćwiąkała już następnego dnia potwierdził te doniesienia. "Tak, po sezonie odchodzę z Canal Plus i to dla mnie najtrudniejsza decyzja w życiu. Dziękuję bardzo Michałowi Kołodziejczykowi i całej ekipie za te wszystkie lata - to była przyjemność i zaszczyt. Dziękuję również Widzom, a teraz będziecie mogli sobie ode mnie odpocząć" - napisał w serwisie X.
ZOBACZ WIDEO: Festiwal strzelecki w Ameryce Południowej. Dwa gole to arcydzieła!
O przyczynach swojej decyzji opowiedział w podcaście "Misja Sport" Przeglądu Sportowego Onet. Podkreślił, że rozważał taki krok już od dwóch lat. - Była to bardzo trudna decyzja. Nie ma ukrywać, długo ta myśl we mnie dojrzewała. Poczułem jednak ulgę - mówił. Przyznał również, że kierował się też względami finansowymi.
- Moja obecna sytuacja wygląda tak, że zarabiam więcej na YouTubie. Do tego doszło kilka kwestii prywatnych, o których nie chcę mówić. Doszedłem do wniosku, że trzeba kliknąć nie reset, nie stop, a pauzę - stwierdził.
Ćwiąkała zamierza teraz całkowicie poświęcić się rozwojowi swojego kanału w serwisie YouTube. Dziennikarz zdobył tam już ponad 250 tys. subskrybentów. W "Misji Sport" przekazał, że w najbliższym czasie zamierza publikować tam więcej wywiadów o tematyce piłkarskiej. Na przestrzeni kilku miesięcy mają pojawić się u niego również rozmowy z osobami spoza świata futbolu i sportu.
Jednocześnie 36-letni dziennikarz podkreślił, że w przyszłości chciałby wrócić do komentowania meczów w telewizji. Dodajmy, że zanim związał się z Canal Plus, pracował w Eleven Sports i serwisie Weszło.