Marek Szkolnikowski przez kilkanaście lat związany był z TVP Sport. Najpierw pracował tam w roli dziennikarza, a od 2017 roku przejął funkcję dyrektora stacji od Włodzimierza Szaranowicza. Po sześciu latach zrezygnował.
Szkolnikowski aktywny jest na portalu X (dawniej Twitter) oraz w mediach. Tym razem przyjął zaproszenie do Kanału Sportowego i był gościem Hejt Parku z Tomaszem Smokowskim.
Opowiedział o współpracy z Jackiem Kurskim, który był dyrektorem TVP. - Bardzo dobrze to rozumiał i często miał celne uwagi. Nie zdarzyło się tak, żeby powiedział, że Smok (Tomasz Smokowski - przyp. red.) był na marszu, to nie może przyjść albo, że ten to jest Platformy Obywatelskiej albo z Lewicy. Takich sytuacji nie było - wyjaśnił.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Harry Kane, jako człowiek wielu talentów
- Jacek Kurski zna się na sporcie, bardzo dużo oglądał TVP Sport. Zdarzały mi się telefony o 2 w nocy, że oglądał galę bokserską i chciał o tym porozmawiać - wyjawił.
Smokowski nie dowierzał, że Kurski mógł dzwonić do Szkolnikowskiego o 2. w nocy. Były dyrektor TVP Sport wyjaśnił, że chciał np. rozmawiać stricte o sporcie. Czasami jednak pytał, dlaczego dana gala czy wydarzenie jest na takim, a nie innym kanale.
Miejsce Marka Szkolnikowskiego w TVP Sport zajął Jakub Kwiatkowski, wieloletni rzecznik oraz team manager piłkarskiej reprezentacji Polski.
Czytaj też:
Robert Lewandowski jest tego pewny. "Muszą być chronieni"
A jednak. Zieliński może zagrać w hicie Serie A