Jest raport dotyczący TVP. Kwestia programów sportowych może zaskakiwać

Twitter / Na zdjęciu: Jacek Laskowski
Twitter / Na zdjęciu: Jacek Laskowski

Nowy rząd szykuje się do zmian w TVP. Jeszcze przed zaprzysiężeniem premiera Donalda Tuska, w publicznej telewizji mówiono, że "nie będzie niczego". Portal sport.pl sprawdził, jak za byłej władzy wyglądał temat ograniczania transmisji sportowych.

Przejęcie władzy w TVP to jeden z priorytetów rządu Donalda Tuska. Premier obiecał podczas kampanii wyborczej, że telewizja publiczna ma być bezstronna. Z kolei obecne szefostwo TVP jeszcze przed zaprzysiężeniem nowego rządu "straszyło", że zmiana oznaczać będzie ograniczenie działalności telewizji.

To dotyczyłoby także sportu. "Najlepsze transmisje sportowe" miałyby być niedostępne dla widzów - wyliczano w materiale "Wiadomości" - z powodu "zagłodzenia finansowego". Jednak jak wynika z raportu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) - na który powołuje się sport.pl - w TVP w ostatnich latach było mniej transmisji niż powinno być.

W przypadku publicznego nadawcy najważniejszymi dokumentami są Ustawa o radiofonii i telewizji oraz Karta Powinności. W tej drugiej zawierane są zapisy dotyczące procentowego udziału różnych audycji w całości programu danej stacji. W 2022 roku zarówno TVP 1, jak i TVP 2 nie zrealizowały rocznego planu udziału audycji sportowych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: o Polaku wciąż pamiętają. Zapisał się w historii klubu

W obliczu doniesień "Wiadomości" dane te mogą dziwić. W TVP 1 zamiast co najmniej 7 proc. transmisji sportowych było 5,6 proc., a w TVP 2, 1 proc. zamiast co najmniej 2 proc. W przeliczeniu na godziny to kolejno o 133 godziny mniej i o 89 godzin mniej.

Portal sport.pl zauważa, że rok 2022 obfitował w wydarzenia sportowe. Rozgrywano m.in. piłkarski mundial w Katarze czy zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie.

Dodano, że TVP 2 minimalnych wymogów nie spełniła także w 2021 roku, kiedy to wskaźnik wyniósł 1,3 proc. z zaplanowanych co najmniej 2 proc.

W tym roku rząd Zjednoczonej Prawicy zgłosił wniosek o to, by całkowicie wykreślić zapis o audycjach sportowych w TVP 2. KRRiT ten wniosek zrealizowała. Argumentowano go rozwojem TVP Sport i przeniesieniem transmisji do TVP 1. W tej ostatniej udział audycji sportowych ma wynieść tylko 3 proc.

Czy z TVP zniknie "najlepszy sport"? Publiczny nadawca dysponuje prawami do pokazywania igrzysk olimpijskich, meczów piłkarskiej reprezentacji Polski, Euro 2024, MŚ 2026, Euro 2028, hokejowej kadry, konkursów PŚ w skokach narciarskich rozgrywanych w Polsce czy mistrzostw świata w lekkiej atletyce. Biorąc pod uwagę te dane, trudno się zgodzić z tezą "Wiadomości".

Czytaj także:
"Lewandowski nie jest wyjątkiem". Xavi mówi otwarcie o problemach FC Barcelony
Stanął w obronie Lewandowskiego. "To się powinno skończyć"

Komentarze (0)