Jego zastępcą ma zostać Sebastian Staszewski, do tej pory dziennikarz Interii. Szkolnikowski zostaje w TVP, ale na razie nie wiadomo jakie stanowisko zajmie.
Jak dowiadują się WP SportoweFakty nowe kierownictwo ma uporządkować kwestie licencji i praw do transmisji, postawić na rozwój treści w internecie oraz wychowywanie nowych młodych talentów dziennikarskich.
Środowa decyzja Marka Szkolnikowskiego spadła jak grom z jasnego nieba. Mało kto spodziewał się, że dotychczasowy dyrektor TVP Sport rozstanie się z tą stacją.
W oświadczeniu poinformował, że od wielu lat zmagał się z depresją. Ze stacją TVP Sport był związany od 2007 roku, gdy zaczynał jako dziennikarz. Dziesięć lat później zastąpił Włodzimierza Szaranowicza na stanowisku dyrektora stacji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Dzieci Kardashian oszalały. Gwiazdor spełnił ich marzenie