Trwa curlingowy turniej kobiet. W czwartek przeprowadzona została druga sesja gier, która dostarczyła dużych emocji.
W aż trzech meczach o zwycięstwie decydował ostatni end. Amerykanki zachowały więcej zimnej krwi w końcówce i nieznacznie powiększyły swoją przewagę nad Danią (7:5).
Podobnie wyglądała sytuacja w starciu Szwajcarek z Chinkami (7:5). Na wysokości zadania stanęły także Kanadyjki, które na zakończenie postawiły kropkę nad "i" przeciwko Koreankom.
ZOBACZ WIDEO: To może zadecydować o medalach w skokach. "Jedyny minus"
Jedynym spotkaniem, które nie było wyrównane, okazało się starcie Szwecji z Wielką Brytanią. Brytyjki w czwartym endzie wyszły na pewne prowadzenie, które zdołały jeszcze powiększyć. Mecz zakończył się już po rozegraniu siedmiu części.
Aktualnie bez porażki na koncie pozostają reprezentacje Szwajcarii, USA i Kanady. Do półfinału wejdą cztery najlepsze drużyny po rundzie zasadniczej. Przed czterema laty w Pjongczangu zwyciężyły Szwedki.
Curling kobiet, sesja 2:
Szwecja - Wielka Brytania 2:8
Kanada - Korea Południowa 12:7
USA - Dania 7:5
Chiny - Szwajcaria 5:7
Czytaj także:
- Alarm! Polscy skoczkowie na zaciągniętym hamulcu
- Polacy bez stypendium? Jest reakcja Glińskiego