Polki nie zachwyciły na 1500m po izolacji. Padł kolejny rekord olimpijski

Fatalny wypadek rywalki Gąsienicy-Daniel. Wyglądało to bardzo źle

W końcu mogliśmy oglądalać reprezentantki Polski na National Speed Skating Oval. W biegu na 1500 metrów wystartowały dwie Biało-Czerwone Magdalena Czyszczoń oraz Natalia Czerwonka. Obie nasze reprezentantki zostały objęte izolacją i nie mogły w pełni sportowo wykorzystać pobytu w Chinach.

Czyszczoń nie zaprezentowała się najlepiej. Wyraźnie przegrała ze swoją rywalką w parze i ostatecznie zajęła 30. miejsce. Lepiej przejechała Natalia Czerwonka, która złamała granicę dwóch minut i ostatecznie ukończyła zmagania w drugiej dziesiątce.

Przed przerwą na czyszczenie lodu prowadziła Jewgienija Lalenkowa, która przejechała 1500m w czasie 1:55,74. Tuż po przerwie jej wynik pobiła Marijke Groenewoud, która złamała barierę 1:55.

ZOBACZ WIDEO: Polak dokonał niemożliwego. Mateusz Sochowicz wystartuje na igrzyskach mimo fatalnego wypadku

Po mocnym początku Antoinette de Jong lekko opadła z sił, ale zdołała pobić wynik Groenewoud o 0,15s. Swój akces do medalu zgłosiła Irene Wuest, która pobiła rekord olimpijski czasem 1:53,28.

Okazało się, że zawodniczki startujące w ostatnich trzech parach nie były w stanie pobić wyniku Holenderki. Do samego końca walczyła Miho Takagi, która musiała zadowolić się srebrem. Brąz zgarnęła de Jong.

Czytaj więcej:
Wzór na kasku i nartach tureckiego skoczka. To protest przeciwko ludobójstwu
Niecodzienna sytuacja. Kuriozalny powód dyskwalifikacji