Andrzej Duda w Pekinie. Zdjęcie z oficjalnego bankietu robi wrażenie

Kuriozum w polskiej kadrze. Zawodniczka ma zakaz wypowiadania się

Do Chin prezydent RP poleciał z roboczą wizytą. Swój pobyt tam rozpoczął od udziału w ceremonii otwarcia zimowych igrzysk olimpijskich Pekin2022.

"Prezydent Andrzej Duda przebywa z roboczą wizytą w Pekinie, gdzie wczoraj rozpoczęły się XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie" - napisano na profilu kancelarii prezydenckiej w mediach społecznościowych.

Andrzej Duda w Chinach nie jest jednak tylko ze względu na wydarzenia sportowe. W sobotę wziął udział w spotkaniu szefów delegacji państw uczestniczących w igrzyskach.

ZOBACZ WIDEO: Startują igrzyska olimpijskie w Pekinie. "Aspekt sportowy nie zawsze będzie najważniejszy"

W Pekinie rozmawiał z Sekretarzem Generalnym ONZ Antonio Guterresem, ale także prezydentami m.in. Kazachstanu, Kirgistanu czy Uzbekistanu. "Głównymi tematami były: bezpieczeństwo w regionie i sytuacja wokół Ukrainy" - napisano na stronie prezydent.pl.

Szefowie delegacji wzięli również udział w bankiecie wydawanym przez Przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpinga oraz jego małżonkę.

Tomasz Sajewicz (Polskie Radio) opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie bankietowego stołu. Widać na nim, że nawet tam jest przygotowane wszystko zgodnie z panującymi restrykcjami związanymi z pandemią koronawirusa, a przy stole również należy zachować dystans społeczny.

"Stół "bezpieczeństwo pandemiczne" do potęgi chińskiej. Przy nim dzisiaj chińska para podejmowała szefów zagranicznych delegacji biorących udział w ZIO. Ciekawe jak wyglądały rozmowy" - napisał w komentarzu Sajewicz.

Również podczas przywitania oraz pamiątkowych zdjęć wszyscy byli odpowiednio "rozstawieni", a każdy miał założoną na twarzy maseczkę.

Co dalej ma w planach prezydent Duda? W niedzielę ma być obecny na konkursie skoków narciarskich mężczyzn na skoczni normalnej. Ma także zaplanowane spotkanie Przewodniczącym Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpingiem, a następnie z Przewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Thomasem Bachem.

Zobacz także:
Gdyby to nie były kwalifikacje, to mielibyśmy medal!
"Idiotyczna sytuacja". Znane kulisy ws. Maliszewskiej