W niedzielę (11.08), ostatniego dnia IO Paryż 2024, odbył się finał turnieju piłki wodnej mężczyzn. W meczu o złoty medal spotkały się drużyny Serbii i Chorwacji (13:11).
Podczas zawodów serbscy kibice wywiesili wspólną flagę rosyjsko-serbską, pomimo zakazu używania rosyjskich symboli podczas igrzysk w stolicy Francji.
Skandaliczne - w dobie wojny w Ukrainie, za którą odpowiada reżim Putina - obrazki z trybun obiektu olimpijskiego uradowały rosyjskie media.
"Na igrzyskach pojawiła się flaga Rosji! Scena przedstawia serbskich kibiców na trybunach, niosących sztandar złożony z połowy flag Serbii i Rosji, połączonych pośrodku herbem w postaci dwugłowego orła. Serbowie celowo złamali regulamin MKOl " - komentuje portal sport-express.ru.
Rosyjscy dziennikarze podkreślają, że nie był to jedyny przypadek na igrzyskach, kiedy eksponowano rosyjskie barwy. Baner w rosyjskich barwach miał też pojawić się na korcie tenisowym podczas rywalizacji zawodniczek w grze deblowej, a także w transmisji telewizyjnej z zawodów pływackich.
Na IO Paryż 2024 wystąpiło pod neutralną flagą 15 rosyjskich sportowców, którzy wypełnili wszystkie wymogi MKOl.
Zobacz:
Rosjanie grzmią! Chodzi o to, co pokazał Eurosport
Rosjanie z pierwszym medalem. Zaskakująca reakcja posłanki
ZOBACZ WIDEO: "Król Kibiców" witał Szeremetę i siatkarzy. Oberwało się... piłkarzom