Sceny w studiu Eurosportu. Radwańska wybuchła śmiechem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska oraz Katarzyna Skowrońska
Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: Agnieszka Radwańska oraz Katarzyna Skowrońska
zdjęcie autora artykułu

Przed rozpoczęciem meczu Polski z Brazylią, w studiu Eurosportu doszło do rozmowy, której bohaterką była Agnieszka Radwańska. Zastanawiano się, na jakiej pozycji w siatkówce grałaby finalistka Wimbledonu 2012. Ta w pewnym momencie nie wytrzymała.

Środa była emocjonującym dniem dla kibiców polskiej siatkówki. Szczególnie z uwagi na spotkanie z udziałem podopiecznych Nikoli Grbicia, którzy stoczyli bój z Brazylią w ramach drugiej kolejki fazy grupowej. "Canarinhos" postawili naprawdę twarde warunki, ale ostatecznie to mistrzowie Europy wygrali po tie-breaku (więcej TUTAJ).

Jeszcze przed rozpoczęciem meczu widzowie mieli okazję nieco się wyluzować. Uśmiech na ustach wywołała rozmowa Katarzyny Skowrońskiej, Michała Korościela i Agnieszki Radwańskiej w studiu Eurosportu.

Była siatkarka oraz dziennikarz chcieli wyjaśnić nietypową kwestię. Podjęli temat... potencjalnej pozycji Radwańskiej w siatkówce.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Szalony mecz Polek z Chinkami. "Ta hala eksplodowała kilka razy"

- Ja tutaj wskazałam pozycję przyjmującej, gdyż Aga ma tak świetną koordynację ruchową i potrafiła poruszać się na korcie, więc byłaby bardzo dobrą ofensywną przyjmującą i technicznie poradziłby sobie na siatce, jestem przekonana - powiedziała Skowrońska. Korościel przypomniał jej, że "Isia" ma 173 cm wzrostu.

Wtedy Agnieszka Radwańska zabrała głos. - Muszę w to uwierzyć, bo myślę, że tutaj Kasia ma dużo większe doświadczenie - stwierdziła. Lubisz bronić? - zapytała była siatkarka.

- Ja się całe życie broniłam na korcie. Nie miałam wyboru - odpowiedziała "Isia", która wybuchła śmiechem.

- W siatkówce potrzebujemy ludzi, którzy potrafią bronić, przyjmować, biegać w obronie za tymi piłkami, które się odbijały po bloku - kontynuowała Katarzyna Skowrońska.

Kibice mogą być gotowi jeszcze na parę takich dyskusji. Środowym zwycięstwem reprezentanci Polski zagwarantowali sobie bowiem awans do ćwierćfinału igrzysk olimpijskich w Paryżu. O pierwsze miejsce w grupie zagrają z Włochami już w sobotę (3 sierpnia).

Zobacz też: "Jest pięknie". Eksperci w zachwycie po brązowym medalu polskiej osady Wiosła na medal! Wioślarska czwórka podwójna z brązem w Paryżu!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty