Rosjanie naprawdę w to wierzą. Podali datę

Getty Images / Sefa Karacan / Stanisław Pozdniakow
Getty Images / Sefa Karacan / Stanisław Pozdniakow

W Rosji nadal nie mogą pogodzić się z tym, na jakich zasadach ich sportowcy mają rywalizować podczas zbliżających się igrzysk olimpijskich w Paryżu. Wiedzą jednak, kiedy to się zmieni. - Jestem absolutnie pewien - przyznał Stanisław Pozdniakow.

W tym artykule dowiesz się o:

Do startu igrzysk olimpijskich w Paryżu (początek zaplanowano na 26 lipca 2024) coraz mniej czasu. Długo nie było wiadomo, czy w imprezie tej udział wezmą sportowcy z Rosji.

Powodem jest oczywiście wojna, jaką w lutym 2022 roku rozpoczął w Ukrainie Władimir Putin. Sportowcy, reprezentacje i drużyny z kraju najeźdźcy zostali - niemal w komplecie - usunięci z międzynarodowej rywalizacji.

Finalnie MKOl wydał jednak zgodę, ale pod pewnymi warunkami: neutralna flaga i brak rosyjskiego hymnu. Dodatkowo sportowcy nie mogą mieć żadnych związków z armią czy otwarcie popierać wojny. Decyzja wzbudziła duże kontrowersje.

ZOBACZ WIDEO: Dramat Mameda Chalidowa. "Wszystkie kości przesunięte"

Według szefa Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego to już ostatnia taka sytuacja, gdy sportowcy z Rosji będą musieli występować pod neutralną flagą. - Jestem absolutnie pewien, że w 2028 roku w Los Angeles rosyjscy sportowcy będą walczyć o medale w ramach jednej drużyny reprezentującej nasz kraj - przyznał Stanisław Pozdniakow, cytowany przez sport24.ru.

Ten jest przekonany, że w USA rozbrzmi rosyjski hymn i pojawią się narodowe barwy. - Musimy przygotować się do tych igrzysk już teraz - zaapelował.

Rosyjski Komitet Olimpijski już teraz analizuje działalność sportowych ośrodków w całym kraju "aby wdrożyć skuteczny program pomocy w przygotowaniu naszych zawodników do 2028 roku".

Pozdniakow zwraca również uwagę na wcześniejszą imprezę, na której jego zdaniem, pojawią się rosyjskie akcenty. - Z dużym prawdopodobieństwem pierwszymi kompleksowymi międzynarodowymi zawodami, w których wezmą udział rosyjscy sportowcy, będą Młodzieżowe Igrzyska Olimpijskie 2026 w Senegalu - powiedział.

- W Afryce nie ma niezdrowych ambicji, jak w tzw. bloku zachodnim - dodał i przyznał, że sport dzieci i młodzieży nadal pozostaje najmniej upolityczniony.

Zobacz także:
Afera przed IO w Paryżu. Skradziono ważne dane
Walczyła ze związkiem i depresją. Rok później została mistrzynią Europy

Komentarze (0)