Prognozy bywają zawodne. Jednak Zespół Metodyczny pracujący przy Instytucie Sportu – Państwowym Instytucie Badawczym nie mylił się trzy lata temu przed igrzyskami w Tokio.
Wówczas analiza wykazała, że reprezentacja Polski ma 27 szans medalowych. Następnie określono jak duże one są i ostatecznie przewidywano od 12 do 15 medali. Biało-Czerwoni z Japonii przywieźli 14 krążków.
Bogusław Gryczuk, który jest koordynatorem Zespołu Metodycznego, zaprezentował najnowsze przewidywania podczas "Konferencji Trenerów Szkolenia Olimpijskiego i Paralimpijskiego – Paryż 2024".
ZOBACZ WIDEO: "Coraz trudniej". Pokazała, jak trenuje w ciąży
Jak poinformował serwis TVP Sport - w stolicy Francji Polacy mają 26 szans na zdobycie medali. Tylko osiem z nich określono jako "duże". Instytut uważa, że reprezentacja przywiezie od 9 do 12 medali.
Duże szanse upatrywane są we wspinaczce sportowej, tenisie, szermierce, strzelectwie, siatkówce, lekkoatletyce, a także dwie w sprintach kajakarskich.
Przewagą Instytutu Sportu jest to, że analizy przeprowadzane są nie tylko na podstawie wyników. Pracownicy są w kontakcie z trenerami, członkami sztabów szkoleniowych, dzięki czemu dobrze wiedzą, jak wygląda sytuacja polskich sportowców.
Czytaj też:
Szykują się do igrzysk olimpijskich. Bezdomni opanowali miasto
Rosjanie i Białorusini na igrzyskach? Tak załatwili sprawę