O jego śmierci poinformowała rodzina za pośrednictwem oficjalnej strony Chicago Blackhawks. "Dla nas był mężem, ojcem i dziadkiem. Czuł się tutaj jak w domu. Fani traktowali go jak rodzinę. Opłakując jego odejście, pielęgnujemy wspomnienia i uczucie, kiedy był zawodnikiem. Jesteśmy wdzięczni za wasze wsparcie" - głosi oświadczenie rodziny.
Tony Esposito to jedna z legend hokeja. Był Kanadyjczykiem włoskiego pochodzenia, choć grał również dla reprezentacji USA. W 1969 roku trafił do klubu z Chicago i był bramkarzem tego zespołu do 1984 roku.
"Blackhawks i NHL straciły legendę, która zmarła po krótkiej walce z rakiem trzustki. Tony był jedną z najważniejszych i najpopularniejszych postaci w historii hokeja. Trafił do Galerii Sław. Docenialiśmy jego etykę pracy, ale też i to, jaką wytwarzał atmosferę w zespole i klubie" - przekazał szef Blackhawks Rocky Wirtz.
Esposito rozegrał szesnaście sezonów w NHL. Trzykrotnie został wybierany najlepszym bramkarzem ligi. W 1970 otrzymał nagrodę dla debiutanta roku. Jest jednym z najlepszych bramkarzy, jacy kiedykolwiek grali w NHL. Numer 35, z jakim występował, został zastrzeżony przez Chicago Blackhawks.
We are heartbroken to have lost a legend in Tony Esposito, who passed away today after a brief battle with pancreatic cancer.#TonyO
— Chicago Blackhawks (@NHLBlackhawks) August 10, 2021
Czytaj także:
"Zginął jako bohater, uratował wiele istnień". Nowe fakty w sprawie tragicznej śmierci hokeisty
Dramat gwiazdy NHL. "Będziemy Cię kochać zawsze"