Krucho jest z pieniędzmi w polskim hokeju. Mówi o tym Mariusz Czerkawski, który przez wiele lat grał w najlepszej lidze na świecie - NHL. Teraz współorganizuje turnieje dla młodzieży i problemy hokeja widzi jak na dłoni. Są to przede wszystkim pieniądze.
- Potrzebujemy firm, które postawią na rozwój polskiego hokeja. Jeśli spółki Skarbu Państwa nie wesprą nas, to będzie ciężko. Pieniądze od lokalnych sponsorów nie wystarczą, nie ma też co czekać, aż zostaniemy mistrzami świata. Najpierw musi się znaleźć bogaty darczyńca. (...) Hokej na najwyższym poziomie to jest Formuła 1, potrzeba świetnego paliwa, doskonałych zawodników i organizacji na najwyższym poziomie - mówi w rozmowie z Łukaszem Majchrzykiem z "Rzeczpospolitej" Mariusz Czerkawski.
Jak sam mówi "pije" do wsparcia dla Roberta Kubicy. Wg prasowych doniesień, za dwuletnią współpracę z Williamsem Orlen zapłaci około 100 mln złotych. Polska firma będzie mogła liczyć na ekspozycję loga na tylnym skrzydle, nosie, lusterkach i układzie dolotowym. Do tego znaczek Orlenu będzie widoczny na kaskach i kombinezonów kierowców oraz strojach pracowników Williamsa. To jasno wskazuje, że polska firma będzie jednym z głównych darczyńców ekipy.
- Za tych kilkadziesiąt milionów złotych rocznie można wesprzeć nie tylko jednego zawodnika, ale uratować kilka dyscyplin. Zazdrościmy Robertowi Kubicy - wzdycha Mariusz Czerkawski.
Zobacz także: PHL: blisko sensacji w ćwierćfinałach. Tauron KH GKS Katowice i GKS Tychy uciekły spod topora
Zobacz także: centymetry od tragedii. Komentator NHL cudem uniknął uderzenia krążkiem
ZOBACZ WIDEO Prezes PKN Orlen uspokaja kibiców. "Nie wycofamy się ze sponsoringu sportu"
Dlatego, że większość Polaków wie kto to jest Kubica, znacznie mniej wie kto to je Czytaj całość