Ekipa z Ohio udała się do Kanady na spotkanie z Ottawą Senators. Blue Jackets byli faworytami tej potyczki, ale z tej roli się nie wywiązali. W każdej tercji stracili po jednej bramce i to wystarczyło, aby przegrać rywalizację z Obywatelami (2:3). Zwycięstwo nad wiceliderami Konferencji Wschodniej wywindowało zespół z Ottawy na szóste miejsce w tejże klasyfikacji.
Z powodzeniem, ale nie bez nerwów, zakończyli swoją konfrontację hokeiści Washington Capitals. Stołeczna drużyna w sobotę za przeciwników miała Philadelphię Flyers, czyli drużynę, która we wschodniej konferencji zajmuje dolne rejony. Tymczasem liderzy z Waszyngtonu potrzebowali dogrywki, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Kibice długo czekali na bramki, bowiem te padły dopiero w ostatniej, trzeciej tercji. Niespodziewanie to goście wyszli na prowadzenie. Wyprowadził ich na nie Sean Couturier, ale chwilę później wyrównał Dimitri Orłow. Gola na wagę wygranej zdobył w dodatkowym czasie gry Nicklas Backstrom.
Dość pewnie zwyciężyli za to inni ligowi potentaci, Chicago Blackhawks . Zespół z Wietrznego miasta mierzył się w sobotę z Nashville Predators i wyszedł z tej potyczki zwycięsko. Blackhawks zdobyli pięć bramek, natomiast stracili tylko trzy. Tym samym umocnili się na pierwszym miejscu Konferencji Zachodniej.
W niedzielę odbędzie się mecz na szczycie właśnie na Zachodzie. Druga Minnesota Wild podejmować będzie trzecią drużynę, San Jose Sharks. Poniżej wszystkie wyniki sobotnich spotkań.
ZOBACZ WIDEO MŚ w Lahti: Polscy kibice dziękowali Piotrowi Żyle. "Straciliśmy gardła!"
Winnipeg Jets - Colorado Avalanche 6:1 (3:0, 2:0, 1:1)
Boston Bruins - New Jersey Devils 3:2 (0:0, 2:1, 1:1)
New York Rangers - Montreal Canadiens 1:4 (0:1, 0:2, 1:1)
Buffalo Sabres - Tampa Bay Lightning 1:2 karne (1:0, 0:1, 0:0, 0:0, 0:1)
Florida Panthers - Dallas Stars 1:2 (1:1, 0:0, 0:1)
Ottawa Senators - Columbus Blue Jackets 3:2 (1:1, 1:0, 1:1)
Washington Capitals - Philadelphia Flyers 2:1 dogr. (0:0, 0:0, 1:1, 1:0)
Nashville Predators - Chicago Blackhawks 3:5 (0:1, 2:2, 1:2)
Los Angeles Kings - Vancouver Canucks 3:4 (0:2, 1:2, 2:0)
Edmonton Oilers - Detroit Red Wings 4:3 (2:1, 0:0, 2:2)