Spotkanie między Florida Panthers i Boston Bruins w BB&T Center nie było zapowiadane jako największy hit ostatniej serii gier za oceanem, ale to właśnie ten mecz przeszedł do historii największej zawodowej ligi świata.
Przy bramce Aleksandera Barkova na 1:2, asystę zaliczył Jaromir Jagr, który zdobył w ten sposób swój 1888 punkt w karierze. Czeski hokeista został dzięki temu samodzielnym wiceliderem klasyfikacji wszech czasów NHL wśród najlepiej punktujących.
Jagr nie miał jednak powodów do radości, bo cały mecz zakończył się porażką jego zespołu 1:3. Bruins zajmujący 8. miejsce w konferencji Wschodniej oddalili się tym samym na cztery punkty od rywala z Florydy.
Absolutny w hit w hali Nationwide Arena w Columbus zakończył się wielką sensacją, a raczej sensacyjnym pogromem gości z Pittsburgha. Mistrzowie po pokonaniu dwa dni wcześniej NY Rangers 7:2, podeszli zbyt pewnie do meczu z Niebieskimi Kamizelkami, co skończyło się kompromitacją na lodowisku gospodarzy.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 52. Rafał Kot: starsi skoczkowie zazdrościli Adamowi Małyszowi [3/3]
Columbus pokonało gości aż 7:1, a hat-tricka skompletował Scott Hartnell. Dla zespołu z Ohio było to już jedenaste zwycięstwo z rzędu. Dzięki temu podopieczni Johna Tortorelli zostali nowym liderem konferencji Wschodniej i wyprzedzają o punkt Pittsburgh Penguins.
Niedawni liderzy na Wschodzie - Montreal Canadiens nie popisali się na własnym lodowisku uznając wyższość Minnesota Wild. Nordy wygrały w Bell Center 4:2, odnosząc dziewiąte kolejne zwycięstwo. Bramkę na 3:2, która zdecydowała o wyniku zdobył Eric Staal. W końcówce do pustej bramki trafił jeszcze Jason Zucker.
Potknięcia czwartych na Wschodzie Canadiens nie wykorzystali Philadelphia Flyers, którzy po pokonaniu dzień wcześniej Washington Capitals (3:2), przegrali na wyjeździe z New Jersey Devils 0:4.
Bramkę i asystę w drużynie Johna Hynesa odnotowali Adam Henrique i Pierre-Alexanre Parenteau. Devils zakończyli tym samym haniebną serię siedmiu kolejnych porażek.
Wyniki:
Buffalo Sabres - Carolina Hurricanes 1:3 (0:2, 0:0, 1:1)
Columbus Blue Jackets - Pittsburgh Penguins 7:1 (1:1, 2:0, 4:0)
New Jersey Devils - Philadelphia Flyers 4:0 (2:0, 1:0, 1:0)
Florida Panthers - Boston Bruins 1:3 (0:0, 0:2, 1:1)
Montreal Canadiens - Minnesota Wild 2:4 (0:0, 2:2, 0:2)
Ottawa Senators - Anaheim Ducks 2:1 dogr. (0:0, 1:1, 0:0, 1:0)
Tampa Bay Lightning - St. Louis Blues 5:2 (0:2, 2:0, 3:0)
Nashville Predators - Los Angeles Kings 0:4 (0:1, 0:0, 0:3)
Colorado Avalanche - Toronto Maple Leafs 0:6 (0:3, 0:2, 0:1)
Vancouver Canucks - Winnipeg Jets 1:4 (1:0, 0:1, 0:3)
Kto pisze te artykuły jak nie macie pojęcia o danym sporcie to nie piszcie wogule
A wracając do meczu to po słabszym wygranym meczu z LA ,Kurtki grają z powrotem Czytaj całość